19-latek „driftował” i uderzył w drzewo. Stracił prawo jazdy, które miał od 2 miesięcy
19-latek ze Szczytna, który posiadał 2 miesiące prawo jazdy, musiał się z nim pożegnać. Wprowadzając Skodę, na trasie Szczytno – Sędańsk w niekontrolowane poślizgi, uderzył w przydrożne drzewo. Młody kierowca w pojeździe przewoził również 19-letniego pasażera. Na szczęście młodzieży nic się nie stało. Kierowca chciał wprowadzić w błąd mundurowych twierdząc, że na jezdnię wyskoczyła mu sarna. Policjanci nie dali się nabrać. W tym samym czasie w szczycieńskiej komendzie przebywał świadek, który widział nieodpowiedzialną jazdę 19-latka i sam przyszedł o tym poinformować. Ponadto pozostawione na długim odcinku drogi publicznej ślady, jednoznacznie wskazywały na to, iż kierowca „driftował”. O tym czy młodemu kierowcy uprawnienia zostaną zwrócone, zadecyduje już sąd.
W środę (20.01.2021r.) parę minut przed godziną 20:00 do komendy stawił się mężczyzna, który oświadczył, że jadąc trasą Szczytno – Sędańsk ujawnił kierowcę czerwonej Skody, który to stwarzał realne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Z relacji mężczyzny wynikało, iż kierujący celowo na drodze publicznej wprowadzał swój pojazd w poślizg. Z polecenia oficera dyżurnego, funkcjonariusze drogówki opatrolowali wskazaną trasę. W okolicach miejscowości Sędańsk zauważyli pojazd marki Skoda, który uderzył w przydrożne drzewo. Mundurowi ustalili, iż kierującym był 19-letni mieszkaniec Szczytna. W pojeździe w trakcie zdarzenia przebywał również jego znajomy, 19-letni pasażer. Kierujący chcąc wprowadzić policjantów w błąd oświadczył, że jadąc od miejscowości Szczytno w kierunku Sędańska na jezdnię wyskoczyła mu sarna. 19-latek chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzyną leśną, skręcił nagle kierownicę, wpadł w poślizg i uderzył w drzewo. Mundurowi nie dali się jednak nabrać. Pozostawione na miejscu zdarzenia ślady, jednoznacznie wskazywały na to, że kierowca „driftował”. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, iż 19-latek posiadał uprawnienia do kierowania od 2 miesięcy. Za rażące naruszenie przepisów i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowym zostały mu zatrzymane. O tym czy prawo jazdy zostaną mu zwrócone, zadecyduje już sąd.
Tak niewiele trzeba, aby doszło do tragedii na drodze. Policjanci apelują, o zachowanie zdrowego rozsądku, do wszystkich uczestników ruchu drogowego. Cyklicznie prowadzone akcje i działania mają na celu wpływać na wyobraźnie młodych kierowców. Z doświadczenia wiemy, że młodych kierowców cechuje brak doświadczenia, brak nabytych umiejętności w kierowaniu pojazdami, a jednocześnie duża skłonność do brawury i ryzyka. Dlatego policjanci ponownie apelują o rozwagę i ostrożność do wszystkich użytkowników dróg. Samo posiadanie dokumentu uprawniającego nas do jazdy i pewność siebie za kierownicą, nie jest gwarantem bezpieczeństwa na drodze.
(ic/kh)