Szczyty bezmyślności za kierownicą zdobywane każdego dnia
Regularnie przytaczamy przykłady bezmyślności za kierownicą, jaką „popisują się” kierowcy na drogach Warmii i Mazur. Robimy to ku przestrodze. Wiele jednak wskazuje na to, że niestety nie do wszystkich docierają nasze przestrogi. Policjanci każdego dnia interweniują wobec „drogowych himalaistów”, którzy swoimi decyzjami zdobywają szczyty bezmyślności w ruchu drogowym.
Giżycko
W nocy z czwartku na piątek (07/08.01.2021) tuż przed godz. 1:00 giżyccy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że w miejscowości Siedliska gm. Wydminy vw passatem jeździ pijany kierowca. Na miejscu, patrolując drogi, funkcjonariusze zauważyli wskazany pojazd, którego kierowca prawdopodobnie na widok radiowozu wyłączył światła i kontynuował jazdę bez nich. Po krótkiej jeździe został zatrzymany do kontroli drogowej. Już podczas rozmowy z policjantami było czuć od niego zapach alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 25-letniego kierowcy wykazało i zarazem potwierdziło, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że już wcześniej mężczyzna miał cofnięte uprawnienia za jazdę po alkoholu. Teraz mieszkaniec powiatu giżyckiego odpowie za swoje zachowanie przed sądem.
Kętrzyn
W czwartek (07.01.2021) w zaledwie kilka godzin policyjnej służby kętrzyńscy policjanci wyeliminowali z ruchu drogowego czterech jego uczestników, którzy popełnili przestępstwa drogowe. Po godz. 13:00 policjanci na Placu Wolności w Barcianach wydali sygnał do zatrzymania się kierującemu VW Golfem. Kierowca jednak zdecydował inaczej. W celu uniknięcia kontroli drogowej nie zatrzymał się, a zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg i włączając sygnalizację świetlną i dźwiękową nakazali kierowcy zatrzymać się. To jednak nie powstrzymało kierowcy, który w pewnym momencie wjechał za budynki przy ul. Wojska Polskiego, porzucił pojazd i zaczął uciekać. Po chwili został zatrzymany przez policjantów. Uciekinierem okazał się 26-letni mieszkaniec gminy. Przeprowadzona kontrola i badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu i posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Giżycku oraz Sąd Rejonowy w Kętrzynie.
W przypadku innej kontroli tego dnia, o tym, że kierujący skodą może być pijany, policjanci zostali powiadomieni przez innego uczestnika ruchu drogowego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że mężczyzna siedzący za kierownicą pojazdu, jedzie nim całą szerokością jezdni. Na wskazaną trasę pojechali policjanci, którzy zauważyli opisany pojazd. Funkcjonariusze włączyli sygnalizację świetlną i błyskową w celu zatrzymania pojazdu i kierującego do kontroli. Siedzący za kierownicą mężczyzna zlekceważył polecenia. Po krótkim pościgu zatrzymał jednak pojazd. Szybko wyjaśnił się powód ucieczki. Okazało się, że kierujący 62-letni mieszkaniec miasta był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił uprawnienia, a pojazd trafił na parking strzeżony.
Kolejny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany w Leśniewie w gm. Srokowo przez dzielnicowego. Funkcjonariusz zatrzymał do kontroli drogowej kierującego pojazdem marki Skoda Felicja. Podczas sprawdzenia stanu trzeźwości kierującego okazało się, że mieszkaniec gminy Węgorzewo jest pijany. Badanie wykazało 2,7 promila w jego organizmie. Dodatkowo w trakcie kontroli dzielnicowy ujawnił niezgodność stanu faktycznego drogomierza z widniejącym w elektronicznej bazie danych co wskazywało na możliwość ingerencji w jego wskazania. Na miejsce zdarzenia przyjechali policjanci z grupy dochodzeniowo-śledczej, którzy sporządzili dokumentację służbową. Zebrany materiał dowodowy i kolejne czynności, jakie w tej sprawie realizują policjanci, mają na celu wyjaśnienie nieprawidłowości.
Wieczorem około godz. 19:30 policjanci z Komisariatu Policji w Reszlu na ul. Chrobrego zatrzymali do kontroli drogowej kierującego motorowerem. W trakcie wykonywania czynności funkcjonariusze ujawnili, że 43-letni mieszkaniec Korsz kierował jednośladem pomimo posiadania dożywotniego zakazu kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi wydanego przez Sąd Rejonowy w Kętrzynie. Teraz mężczyzna za złamanie orzeczonego przez sąd zakazu ponownie odpowie za przestępstwo.
Olsztyn
W środę (06.01.2021) patrol z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie na ul. Marii Curie-Skłodowskiej zauważył osobowego chevroleta, którego kierowca nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Po chwili funkcjonariusze zatrzymali auto do kontroli drogowej. Kierowcą był 35-letni mieszkaniec Olsztyna, który - jak się okazało po sprawdzeniu w policyjnych systemach - był osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy w Olsztynie w związku z nieopłaconą grzywną w łącznej kwocie 3,5 tys. Żeby uniknąć kilkudziesięciodniowego pobytu w areszcie, 35-latek szybko zorganizował pieniądze i opłacił zaległe kary grzywny. Na dalszym etapie kontroli okazało się, że stan auta pozostawiał wiele do życzenia, a termin badań technicznych pojazdu upłynął w 2014 roku. Jedną z policyjnych czynności podczas kontroli drogowej jest również sprawdzenie przebiegu samochodu, co w tym przypadku skutkowało ujawnieniem kolejnych nieprawidłowości. Okazało się, że drogomierz wskazuje wartość o blisko 10 tys. km mniejszą niż ta zarejestrowana w policyjnej bazie. Z przeprowadzonej kontroli drogowej policjanci sporządzili niezbędną do dalszych czynności dokumentację. Sprawą przewinień popełnionych przez 35-latka zajmie się sąd.
Tego samego dnia po godz. 16:00 patrol ruchu drogowego podczas kontroli statycznej w m. Podlejki zauważył kierowcę osobowego mitsubishi, który wyprzedzał na wzniesieniu przekraczając tym samym linię podwójną ciągłą. Jeden z policjantów nadał sygnał zmuszający kierowcę do zatrzymania się do kontroli drogowej, który został przez niego zlekceważony. Mężczyzna ominął policjanta i próbował odjechać. Zatrzymał swój pojazd w chwili, gdy w lusterku zauważył sygnały błyskowe policyjnego radiowozu. Okazało się, że za kierownicą mitsubishi siedzi 31-letni mieszkaniec Ostródy, który nie posiadał uprawnień do kierowania. Ponadto okazało się, że poruszał się on pojazdem niesprawnym technicznie (pęknięta szyba czołowa czy różny rozmiar i rzeźba bieżnika kół) a jego pojazd był wyposażony w tablice rejestracyjne innego pojazdu. Interweniujący policjanci z uwagi na rażący stopień popełnionych wykroczeń odstąpili od postępowania mandatowego, by w ten sposób o dalszym losie kierowcy w pełnym zakresie zdecydował sąd. 31-latek odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień, poruszanie się pojazdem niesprawnym technicznie, nieprawidłowe wyprzedzanie oraz za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu.
Pisz
W nocy ze środy na czwartek policjanci z Komisariatu Policji w Rucianem – Nidzie na ul. Dworcowej zwrócili uwagę na pojazd marki VW Passat. Samochód ten jechał całą szerokością drogi. Wiele wskazywało na to, że kierowca znajduje się pod działaniem alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali to auto do kontroli drogowej. Za kierownicą siedziała młoda kobieta. Była to 19-letnia mieszkanka Rucianego – Nidy. Wiozła czterech nieletnich pasażerów. W trakcie czynności wykonywanych przez policjantów kierująca zachowywała się nerwowo. Nie było czuć od niej alkoholu. Funkcjonariusze nabrali jednak podejrzenia, że może być pod wpływem środków odurzających. Policjanci najpierw sprawdzili jej stan trzeźwości. Kobieta była trzeźwa. Test na zawartość narkotyków wykazał, że 19-latka znajduje się pod wpływem marihuany. W tej sytuacji pobrana jej została krew do dalszych badań. W jej torebce policjanci znaleźli dwa zawiniątka z suszem roślinnym. Mając uzasadnione podejrzenia, że mieszkanka Rucianego - Nidy kierowała autem będąc pod wpływem narkotyków, funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy. Kobieta trafia do policyjnego aresztu. Nieletni pasażerowie przekazani zostali pod opiekę rodzicom.
Jeśli badania laboratoryjne zabezpieczonego przez policjantów suszu wykażą, że jest to marihuana, 19-latka usłyszy zarzut posiadania narkotyków. Jeżeli badanie krwi wykaże obecność konopi indyjskich młoda kobieta usłyszy też drugi zarzut dotyczący prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających. Grozi jej kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Szczytno
W czwartek (08.01.2021) parę minut po godz. 15:00 w miejscowości Jabłonka w gminie Dźwierzuty, funkcjonariusze z referatu ruchu drogowego szczycieńskiej komendy wyeliminowali z ruchu 54-letniego kierowcę Skody. Po raz kolejny intuicja nie zawiodła funkcjonariuszy. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Ponadto w trakcie weryfikacji jego danych w policyjnych systemach informatycznych, policjanci ustalili, że nie posiada on uprawnień do kierowania, a jego pojazd aktualnej polisy OC. W związku z powyższym policjanci szczycieńskiej „drogówki” ukarali 54-latka mandatem karnym za popełnione wykroczenie kierowania pojazdem bez wymaganych uprawnień. Poinformowali również Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny o niedopełnionym przez kierowcę obowiązku zawarcia polisy OC. To jednak nie koniec konsekwencji, jakie poniesie nieodpowiedzialny „kierowca”, bowiem kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
(tm)