Chciał wymienić podrobione ukraińskie prawo jazdy na prawdziwe polskie. Usłyszał zarzuty
Iławscy policjanci wspólnie z tamtejszą prokuraturą zakończyli aktem oskarżenia dochodzenie przeciwko 54-latkowi. Mężczyzna chcąc uzyskać legalne polskie prawo jazdy użył podrobionego ukraińskiego oraz podrobionego dokumentu wystawionego przez nieistniejącą już organizację. Kodeks karny za to przestępstwo przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Iławie zakończyli aktem oskarżenia dochodzenie przeciwko 54-latkowi. Z ustaleń śledczych wynikało, że mężczyzna w lutym 2020 r. w celu wydania odpowiednika polskiego prawa jazdy, użył jako autentycznego podrobionego dokumentu w postaci ukraińskiego prawa jazdy. W trakcie prowadzonych czynności mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, aby potwierdzić autentyczność wcześniej przedstawionego prawa jazdy, przyniósł do komendy policji kolejny dokument. Jak się okazało… on również był podrobiony, a organizacja, która miała go wystawić nie istniała. Policjanci pracujący nad tą sprawą przesłuchali świadków, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów mężczyźnie.
Kodeks karny art. 270 mówi o tym, że kto, w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
(jk/tm)