Weekendowe podsumowanie na drogach Warmii i Mazur - Aktualności - Policja Warmińsko-Mazurska

Elbląg

W miniony weekend (11/13.12.2020r.) policjanci interweniowali ponad 150 razy. Kontrole drogowe spowodowały zatrzymanie ponad 100 kierujących przekraczających dozwoloną prędkość. W jednym przypadku było to o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Policjanci przeprowadzili blisko 200 badań na zawartość alkoholu w organizmie. Zatrzymano 2 kierujących, u których wynik badania wykazał promile. Policjanci patrolowo-interwencyjni przy ul. Jaśminowej zatrzymali do kontroli drogowej 33-letniego mężczyznę, który kierował citroenem. Wynik badania alkotestem to 1,22 promila alkoholu w organizmie. Inny przypadek miał miejsce podczas kolizji drogowej w miejscowości Majewo. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego ustalili, że kierujący osobowym oplem astra 57-latek był nietrzeźwy. Wynik badania to 1,56 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna w takim stanie kierował i spowodował kolizję. Zatrzymano mu prawo jazdy. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

W zdarzeniu drogowym, do którego doszło na skrzyżowaniu ulic Grota Roweckiego i Traugutta ucierpiała 89-letnia kobieta, kierująca osobowym renault. Zderzyła się z bmw kierowanym przez 39-latka. Jak się okazało to mężczyzna miał wjechać na skrzyżowanie w chwili gdy miał czerwone światło. Policjanci ustalili to dopiero, gdy przejrzeli materiał z monitoringu. Kobieta została przewieziona do szpitala. 39-latkowi zatrzymano prawo jazdy. Szczegóły zdarzenia wyjaśni policyjne dochodzenie.

25-latek został zatrzymany w niedzielę (13.12.2020r.) na ulicy Kopernika w Pasłęku. Kontrola drogowa przybrała inny niż zazwyczaj przebieg. Zaraz po sprawdzeniu, kierowca został zatrzymany. Okazało się, że miał sądowy zakaz prowadzenia ważny do października 2021 roku. Policjanci znaleźli przy nim także narkotyki. Były to dwa woreczki z amfetaminą i marihuaną. Mężczyzna odpowie teraz za posiadanie narkotyków oraz za złamanie sądowego zakazu prowadzenia. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Ełk

W sobotę (12.12.2020r.) świadkowie poinformowali, że kierowca mercedesa niebezpiecznie porusza się po drodze i jedzie całą szerokością jezdni. Dzięki temu policjanci zatrzymali wskazany pojazd do kontroli. Za kierownicą siedział 34-latek. Potwierdziło się przypuszczenie, że mężczyzna jest nietrzeźwy – miał ponad promil alkoholu w organizmie. Dodatkowo miał sądowy zakaz kierowania pojazdami, ponieważ wcześniej jeździł w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna był także poszukiwany listem gończym do odbycia kary roku pozbawienia wolności za znęcanie się. Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w niedzielę (13.12.2020r.) w gminie Ełk. Doszło tam do kolizji dwóch pojazdów. Z ustaleń policjantów wynika, że kierowca volkswagena w wyniku niedostosowania prędkości do trudnych warunków na drodze stracił panowanie nad swoim pojazdem i zderzył się z innym samochodem. Nikt nie wymagał pomocy medycznej. Jednak okazało się, że sprawca tego zdarzenia jest nietrzeźwy. 28-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Jego pojazd nie miał ważnych badań technicznych. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast kto nie stosuje się do wydanego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów musi liczyć się z karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Giżycko

W sobotę (12.12.2020r.) po godz. 19:00 dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w m. Bystry ma poruszać się Audi A6, którego kierowca może znajdować się po alkoholu. Policjanci niezwłocznie udali się na miejsce i zatrzymali do kontroli drogowej 53-latka. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało, że miał ponad pół promila w wydychanym powietrzu. Ponadto okazało się, że mężczyzna  nie posiada prawa jazdy, gdyż kilka dni wcześniej zostało mu zatrzymane również za jazdę po alkoholu. Ten sam samochód policjanci zauważyli na ul. Świderskiej w Giżycku dzień później (13.12.2020 r.). Okazało się, że kierował nim zatrzymany dzień wcześniej 53-latek. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że kierował mając ponad pół promila. Tego samego dnia po godz. 20:00 policjanci dostali zgłoszenie, że z m. Bystry w stronę Giżycka jedzie Opel Tigra i jego kierowca, również może być nietrzeźwy. Mundurowi zatrzymali 30-letniego mieszkańca gm. Giżycko. Kierowca na widok radiowozu wysiadł z samochodu z butelką piwa w ręce i zaczął uciekać, niestety policjanci udaremnili mu ucieczką zatrzymując po krótkim pościgu. Badanie potwierdziło stan nietrzeźwości mężczyzny, wydmuchał ponad dwa promile alkoholu. Podczas kontroli okazało się również, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Mężczyzna został zatrzymany, a jego pojazd odholowany na policyjny parking. Kierującym grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów, a także obligatoryjne świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. zł.

Iława

W piątek (11.12.2020r.) policjanci zostali poinformowani o kierującym fordem, który wywrócił pojazd. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Jak oświadczył im 31-latek kierujący fordem podczas mijania się z samochodem ciężarowym zjechał na pobocze, aby nie doszło do zderzenia między pojazdami. Okazało się, że mężczyzna jechał samochodem osobowym mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i nie posiadając do tego uprawnień.

Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego zatrzymali policjanci ruchu drogowego podczas pomiaru prędkości w  Jędrychowie.  W trakcie czynności okazało się, że 40-latek jechał lexusem  w terenie zabudowanym z prędkością 107 km/h. Mężczyzna za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości został ukarany mandatem oraz punktami karnymi. Stracił również swoje prawo jazdy. Teraz będzie mógł odzyskać uprawnienia najwcześniej za 3 miesiące. Natomiast przez Rodzone 19-latek jechał z prędkością 120 km/h. Kierujący oplem również  został ukarany mandatem oraz punktami karnymi  oraz stracił swoje prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące.

Tymczasem w gminie Iława 44-latek fiatem wjechał do rowu. Okazało się, że mężczyzna jechał samochodem osobowym mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Natomiast 34-latek kierujący daewoo uderzył samochodem w ogrodzenie po czym pieszo uciekł z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze po kilkunastu minutach zatrzymali mężczyznę. W trakcie czynności ustalili, że mieszkaniec powiatu nowomiejskiego kierował daewoo mając 3 promile alkoholu w organizmie.

Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego zatrzymali policjanci w Iławie. Okazało się, że 36-latek jechał toyotą mając 1,4 promila alkoholu w organizmie i nie posiadając do tego uprawnień. W gminie Iława 58-latek został zatrzymany po tym jak przekroczył dopuszczalną prędkość w terenie zabudowanym. W trakcie czynności policjanci  ustalili, że to nie jedyne przewinienie mężczyzny. Mieszkaniec województwa mazowieckiego miał również cofnięte uprawnienia do kierowania samochodem.

Kętrzyn

W sobotę (12.12.2020r.) kilka minut przed godziną 19:00 oficer dyżurny został poinformowany, że na trasie Mołtajny-Markuzy w gminie Barciany pojazd wjechał do przydrożnego rowu. Z przekazanych informacji wynikało, że na miejscu są funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zabezpieczają miejsce zdarzenia oraz ujawnili, że kierowca jest nietrzeźwy. Na wskazaną trasę zostali wysłani policjanci z ruchu drogowego. Na miejscu ustalili, że kierujący mitsubishi 26-latek stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Jak się okazało mężczyzna nie miał w ogóle prawa jazdy, dodatkowo był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał 0,7 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu 26-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie kolizji drogowej oraz kierowanie pojazdem nie mając do tego uprawnień. Jakby tego było mało podczas sprawdzania osoby w policyjnych systemach okazało się, że 26-latek od sierpnia 2019 roku jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Mrągowie. Mężczyzna na swoim koncie miał kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz kradzież z włamaniem. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Zgodnie z decyzją sądu na 66 dni trafi do Zakładu Karnego. 

Lidzbark Warmiński

W piątek  (11.12.2020r.)  około godziny 13:20 dyżurny został powiadomiony o zdarzeniu drogowym na ul. Olszyńskiej w Lidzbarku Warmińskim. Kierujący pojazdem marki Skoda Octawia zjeżdżając ze wzniesienia wjechał w barierki ochronne oddzielające chodnik i ściął latarnię. W rozmowie z kierującym ustalono, iż nie zapanował on nad pojazdem, po tym jak pękła mu tylna opona podczas jazdy. Na szczęcie podczas zdarzenia nikt nie ucierpiał. Powstały jedynie szkody w mieniu. Ruch w miejscu zdarzenia odbywał się płynnie. Pojazd został zabezpieczony we własnym zakresie.

Sarny, łosie, lisy czy dziki szukając resztek jedzenia często zbliżają się na niebezpieczną odległość do dróg, którymi podróżujemy. Niektóre zwierzęta walcząc o swe leśne terytorium wbiegając wprost pod koła jadącego pojazdu. Skutki takiego „spotkania” mogą być tragiczne.

W  niedzielę (13.12.2020r.) około godziny 22:10 policjanci pracowali na miejscu  zdarzenia drogowego. Było to na drodze wojewódzkiej nr 507 na odcinku leśnym pomiędzy Ornetą a Karbowem. Kierującemu pojazdem opel jadącemu od strony Ornety w kierunku Lubomina przebiegła przez drogę sarna. 18-letni kierujący chcąc uniknąć zderzenia podjął manewry obronne w postaci hamowania w następstwie czego wpadł w poślizg i uderzył w przydrożne drzewo. W wyniku zdarzenia, ranna została 16-letnia pasażerka pojazdu oraz kierowca. Oboje trafili  do szpitali w Olsztynie. Zwierzę uciekło do lasu.  

Lidzbarscy policjanci radzą jak zredukować ryzyko wypadku z udziałem leśnych zwierząt:

1. W godzinach wieczornych i nocnych w okolicach leśnych powinniśmy zachować szczególną ostrożność na drogach.
2. Nigdy nie powinniśmy lekceważyć znaku drogowego A18-b „Uwaga dzikie zwierzęta". Takie znaki są ustawiane w miejscach, gdzie to zagrożenie często występuje.
3. Kiedy już dostrzeżemy dzikie zwierzę przy drodze, powinniśmy natychmiast zwolnić. Spróbujmy oddać kilka ostrzeżeń migając światłami i użyć sygnału dźwiękowego. Nie próbujmy na siłę wyprzedzać zwierzęcia, a raczej pozwólmy mu spokojnie przejść na drugą stronę, jeśli już jest na jezdni. Pamiętajmy, że zwierzę jest nieobliczalne i podczas próby wyprzedzania, może wbiec nam wprost pod koła samochodu lub wskoczyć na maskę. Nie zapominajmy także o tym, że zwierzęta kopytne najczęściej przebywają w stadzie, więc jeśli już jedno zwierzę przebiegnie nam przed maską, za chwilę może pojawić się kolejne
4. Gdy już, niestety, dojdzie do potrącenia, w pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć miejsce zdarzenia przez wystawienie trójkąta ostrzegawczego. Następnie należy wezwać pomoc i poprosić policję o zawiadomienie odpowiednich służb w celu udzielenia pomocy rannemu zwierzęciu lub usunięcia go z drogi.

Policjanci proszą aby nie lekceważyć znaków drogowych informujących o zwierzętach. Znak A18b, bo o nim mowa jest często spotykany na odcinkach dróg przebiegających przez tereny leśne.

Nidzica

W niedzielę (13.12.2020r.) około godz. 10:30 dyżurny jednostki Policji otrzymał informację o zdarzeniu drogowym na drodze wojewódzkiej W545 koło miejscowości Napiwoda. Z ustaleń policjantów zadysponowanych do obsługi zdarzenia wynika, że kierujący osobowym oplem, 18-letni mieszkaniec gm. Nidzica nie upewnił się co do możliwości wykonania manewru skrętu w lewo, w wyniku czego uderzył w prawidłowo wyprzedzający go pojazd ciężarowy marki Mercedes. Obaj uczestnicy kolizji byli trzeźwi, nie ponieśli obrażeń. Cała sytuacja zakończyła się dla sprawcy zdarzenia zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego pojazdu, mandatem i punktami karnymi za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Olecko

W piątek (11.12.2020r.) przed godz. 13:00 w miejscowości Olszewo gm. Olecko. Jak ustalili policjanci, kierujący osobową hondą, na prostym odcinku drogi, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. 19-latek doznał urazu głowy i został przewieziony do szpitala w Ełku. Mieszkaniec gminy Świętajno jechał sam i był trzeźwy.

Kolejne dwa zdarzenie miały miejsce niemal w tym samym czasie na drodze krajowej nr 65 w miejsce Rogówko w sobotę (12.12.2020r.). O pierwszym oficer dyżurny został powiadomiony około godz. 09:30. Jak ustalili policjanci, kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen na śliskiej nawierzchni, stracił panowanie nad pojazdem i dachował w przydrożnym rowie. Samochodem podróżowały dwie osoby w tym 14-letnie dziecko. Kierowca był trzeźwy. Pięć minut później, niemalże w tym samym miejscu, kierująca osobowym oplem również straciła panowanie nad pojazdem i wjechała do rowu. 56-latka jechała sama.

Olsztyn

W sobotę (12.12.2020r.) przed godziną 21:00. niebezpiecznie poruszający się pojazd został zauważony przez świadków, którzy widząc styl jazdy kierowcy osobowego audi nie mieli wątpliwości, że znajduje się on pod działaniem alkoholu. Informacja o zagrożeniu natychmiast została przekazana policjantom, którzy po chwili byli już na miejscu. Niebezpieczne auto poruszało się drogą z Olsztynka w kierunku m. Mycyny. Kierowca nie reagował na wydawane z radiowozu sygnały świetlne i dźwiękowe zmuszające go do zatrzymania się i poddania kontroli drogowej. Ostatecznie z pomocą świadków podejrzane auto po przejechaniu około 500 metrów zostało unieruchomione. Za kierownicą siedział kompletnie pijany 44-letni mieszkaniec Olsztynka. W jego organizmie krążyły ponad dwa promile alkoholu, a jego samochód nie miał aktualnych badań technicznych. Mężczyźnie podczas jazdy nie przeszkadzała nawet przebita tylna prawa opona.

Do kolejnej niebezpiecznej sytuacji doszło również w sobotę (12.12.2020r.) przed północą. W tym przypadku, świadkowie poinformowali policjantów o tym, że w miejscowości Ramsowo w przydrożnym rowie dachowało auto. Na miejsce pojechali policjanci, którzy wyjaśnili przyczyny i okoliczności zdarzenia, w wyniku którego do szpitala z podejrzeniem urazu ręki została przetransportowana 16-letnia pasażerka. Okazało się, że za kierownicą osobowego opla siedział kierowca nieposiadający wymaganych uprawnień do kierowania – był nim 17-letni mieszkaniec Barczewa. Kierowca jadąc w kierunku m. Wipsowo w pewnym momencie stracił panowanie nad kierowanym pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. W tym przypadku zarówno nieodpowiedzialny kierowca, jak również pasażerowie mogą mówić o wielkim szczęściu. W trakcie wyjaśniania okoliczności tego zdarzenia okazało się, że za kierownicą nie dość, że bez prawa jazdy, to w dodatku ze stężeniem ponad pół promila alkoholu siedział nastolatek. Jak by tego było mało autem, które przystosowane jest do przewozu maksymalnie 5 osób podróżowało o jedną osobę za dużo. Pasażerowie byli w wieku od 15 do 21 lat, z czego dwie osoby nieletnie znajdowały się w stanie nietrzeźwości o czym już poinformowany został sąd rodzinny.

Pisz

Pomimo zimowej aury i trudnych warunków drogowych miniony weekend na drogach powiatu piskiego należał do bezpiecznych. Policjanci odnotowali jedynie kilka niegroźnych zdarzeń drogowych. Kolizje najczęściej spowodowane były niedostosowaniem prędkości przez kierujących do warunków drogowych. Niestety nie zabrakło jednak dwóch nieodpowiedzialnych kierowców jadących na tzw. „podwójnym gazie”.

Pierwszego z nich policjanci drogówki zatrzymali do kontroli drogowej w niedzielę (13.12.2020r.) po godz. 10.00 w jednej z miejscowości na terenie gminy Ruciane- Nida. Był to 72-letni kierowca jadący pojazdem marki Volkswagen. Badanie stanu trzeźwości tego mężczyzny wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Jest to wykroczenie zagrożone karą aresztu albo karą grzywny. Drugiego nieodpowiedzialnego kierowcę patrol zatrzymał tego samego dnia po godz. 18.00 w Orzyszu. 64-letni mieszkaniec tego miasta kierował pojazdem marki Honda Civic. W tym przypadku już po otwarciu drzwi samochodu funkcjonariusze nie mieli żadnych wątpliwości, że kierowca jest nietrzeźwy, wyraźnie czuć było od niego alkohol. Potwierdziło to badanie stanu trzeźwości, które wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Szczytno

Miniony weekend okazał się dość spokojny na drogach naszego powiatu. Szczycieńscy policjanci, na szczęście, nie odnotowali żadnego wypadku. Zarejestrowali zaś kilka kolizji, który główną przyczyną było nie ustąpienie pierwszeństwa przejazdu i tradycyjnie niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Mundurowi zatrzymali również nietrzeźwego kierowcę Opla, który wsiadł za kierownicę pojazdu mając w organizmie blisko 3 promile. 41-letni mieszkaniec Szczytna spędził noc w policyjnej celi. To jednak nie koniec jego kłopotów, gdyż niebawem stanie przed sądem, aby wytłumaczyć się ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania.

Nieodpowiedzialnym zachowaniem na drodze jest również jazda zaśnieżonym jak „bałwan” pojazdem. Zaśnieżony pojazd, oblodzone szyby, śliska nawierzchnia i goniący nas czas to może być początek porannych kłopotów. Przed każdą podróżą, dajmy sobie dodatkowe 10 minut, aby przygotować pojazd do drogi. Miejmy w myślach zawsze jeden podstawowy cel – dojechać na miejsce bezpiecznie. Warto też pamiętać o tym, że warunki drogowe nie sprzyjają, aby wciskać pedał gazu w podłogę. O tym przypomniał sobie kierowca BMW, który w sobotę (12.12.2020r.) tuż przed godziną 23:00 jadąc ulicą Boh. Września w Szczytnie, nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, wpadł w poślizg i uderzył w zaparkowanego Forda. Na szczęście mężczyźnie nic się nie stało.

Węgorzewo

W niedzielę (13.12.2020r.) około godziny 20:00 policjanci interweniowali wobec pijanej kobiety, która wsiadła za kierownicę mając blisko półtora promila alkoholu w organizmie. Na interwencję wezwał jej mąż przerażony zachowaniem żony. Nie dość, że kobieta była pijana to przewoziła w pojeździe 7 letniego syna. 40-letnia mieszkanka gminy Pozezdrze tłumaczyła mundurowym, że wybrała się na wizytę do swojej matki. Teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości kobieta odpowie przed sądem. Grozi jej kara do 2 lat pozbawienia wolności i utrata uprawnień do kierowania pojazdami nawet na 15 lat.

(kn/akdn/ich/jk/ab/bm/ap/jsz/rp/asz/ic/af/kh)