Jechał wężykiem i zjeżdżał na przeciwległy pas – zatrzymali go inni uczestnicy ruchu drogowego
Brak rozsądku i wyobraźni – to najłagodniejsze słowa jakimi można opisać osobę, która decyduje się wsiąść za kierownicę po wypiciu alkoholu. Zaś na pochwałę i słowa uznania zasługują ci, którzy widząc takiego potencjalnego drogowego zabójcę reagują i uniemożliwiają mu dalsza jazdę. Tak właśnie było na trasie Olecko – Gąski.
W poniedziałek (20.01.2020) po godz. 16:00 oficer dyżurny oleckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na trasie Olecko – Gąski (DK nr 65) jedzie autem najprawdopodobniej nietrzeźwy kierujący. Jak wynikało z relacji zgłaszających, kierowca osobową toyotą poruszał się „wężykiem” i zjeżdżał na przeciwległy pas ruchu. Następnie zatrzymał się w miejscowości Gąski na parkingu. Kiedy na miejsce pojechali policjanci ruchu drogowego zastali tam świadków zdarzenia i kierowcę, któremu uniemożliwili dalszą jazdę. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości 60-letniego kierującego toyotą wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia, a jego samochód zabezpieczony na parkingu strzeżonym.
We wtorek po wytrzeźwieniu mieszkaniec Olecka usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. W poniedziałek ponownie stracił uprawnienia do kierowania, które uzyskał po kilkuletniej przerwie. Jak ustalili policjanci mężczyzna wcześniej był dwukrotnie karany za jazdę w stanie nietrzeźwości i naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów.
Przypominamy, że zgodnie z obowiązującymi przepisami sąd wobec sprawcy skazanego za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Fundacji Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5000 zł. W razie skazania za przestępstwo prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości będąc uprzednio karanym za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub środka odurzającego jest to co najmniej 10 000 zł.
(jsz/tm)