Wcześniej był wilkołak, teraz zatrzymali… batmana?
Nie tak dawno elbląscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który idąc na włamanie zakładał maskę wilkołaka. Teraz zatrzymali czwórkę mężczyzn podejrzanych o kradzieże z terenu jednej z firm. Podczas przeszukania ich samochodu, wśród skradzionych metalowych elementów policjanci znaleźli też maskę… batmana.
Pewnego wieczoru na początku grudnia, nieco po godz. 21:00, elbląscy policjanci z komórki patrolowo - interwencyjnej zatrzymali do kontroli osobowego Seata, jadącego bez włączonych świateł. Wyjeżdżał on z terenu firmy, w której wcześniej dochodziło do kradzieży elementów metalowych. Pojazd znacznie przyspieszył, chcąc dostać się na trasę S7, co skutecznie udaremnili policjanci. Wewnątrz auta znajdowało się trzech mężczyzn: dwóch 20-latków i 24-latek. Pasażerowie pojazdu zachowywali się nerwowo. Policjanci postanowili skrupulatnie skontrolować auto i znaleźli w nim metalowe elementy pochodzące z kradzieży i… maskę batmana. Wartość skradzionego mienia oszacowano na ponad 3 tysiące złotych.
W tym samym czasie policjanci kryminalni działający na terenie firmy, skąd dokonano kradzieży, zatrzymali jeszcze jednego mężczyznę. Był nim 23-latek, który współdziałał z pozostałymi mężczyznami. Jak się okazało był on poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Cała czwórka trafiła do policyjnego aresztu. Za kradzież zgodnie z Kodeksem Karnym grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
(kn/tm)
-
Zabezpieczona maska batmana
