Dzielnicowy ruszył z pomocą 17-latkowi na motocyklu. Pojazd nie miał tablicy, a nastolatek uprawnień, ale miał narkotyki
Olecki dzielnicowy wjeżdżając na rondo zauważył przed sobą motocyklistę, który przewrócił się na jezdnię. Natychmiast zatrzymał się, a by mu pomóc. Jak się okazało, użytkownikiem jednośladu był 17-latek, który nie posiadał wymaganych uprawnień, jego pojazd nie posiadał tablicy rejestracyjnej, a nastolatek za to posiadał przy sobie narkotyki.
W czwartek (17.10.2019) około godz. 11:30 dzielnicowy wjeżdżając na rondo na zbiegu ulicy Ełckiej i Alei Zwycięstwa zauważył przed sobą motocyklistę, który stracił panowanie nad pojazdem i przewrócił się na jezdnię. Policjant natychmiast zatrzymał się, aby pomóc mężczyźnie.
Podczas podjętych czynności funkcjonariusz zauważył, że motocykl nie posiada tablicy rejestracyjnej, a 17-latek przyznał, że nie posiada wymaganych uprawnień do kierowania takiego rodzaju pojazdem.
W toku dalszych czynności mężczyzna zachowywał się bardzo nerwowo, unikał kontaktu wzrokowego oraz próbował ukryć zawartość swoich kieszeni. W związku z tym policjant dokonał sprawdzenia odzieży 17-latka i okazało się, że posiada on przy sobie torebki strunowe oraz słoik z suszem roślinnym.
W związku z tym, że pojazd nie posiadał tablicy rejestracyjnej oraz miał liczne usterki został odholowany na parking strzeżony. Mężczyzna zaś zastał dowieziony do szpitala, gdzie wstępne badanie wykazało w jego organizmie obecność marihuany. W związku z tym pobrano mu krew do dalszych badań.
17-latek za wykroczenia, których się dopuścił został ukarany mandatami karnymi zaś za posiadanie środków odurzających i ewentualnie za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających będzie odpowiadał przed sądem.
(jsz/tm)