Policjant w drodze na służbę zatrzymał kierowcę, który miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie
Policjantem jest się zawsze i wszędzie. Dowiódł tego funkcjonariusz Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie. W drodze na służbę zauważył samochód osobowy, który najpierw wyprzedził go z dużą prędkością, a następnie najechał na wysepkę, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze uszkadzając znak drogowy. Policjant bez chwili wahania podjął decyzję o zatrzymaniu osoby kierującej tym pojazdem. Okazał się nim 21-letni mężczyzna, który miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Za swój czyn odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (09.09.2019) rano na wlocie do Szczytna, na ulicy Ostrołęckiej. Tam asp. szt. Arkadiusz Kozioł jadąc na służbę zauważył wyprzedzające go z duża prędkością Daewoo. Kierujący pojazdem po wykonaniu manewru wyprzedzania, po przejechaniu kilku metrów najechał na wysepkę oddzielającą przejście dla pieszych po czym stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na pobocze najeżdżając jednocześnie na znak drogowy doprowadzając do jego uszkodzenia. Szczycieński policjant widząc całą sytuację od razu podjechał w kierunku Daewoo, gdzie na miejscu kierowcy zastał mężczyznę próbującego wydostać się z samochodu. Zachowanie kierującego oraz silna woń alkoholu potwierdziły przypuszczenia policjanta, że znajduje się od pod wpływem alkoholu. Asp. szt. Arkadiusz Kozioł dokonał zatrzymania kierującego daewoo wzywając jednocześnie na miejsce policjantów ze szczycieńskiej komendy.
Badanie 21-latka przeprowadzone przez patrol wykazało u niego prawie 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Mieszkańcowi Szczytno śledczy przedstawili zarzut jazdy pod wpływem alkoholu. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Wkrótce pijany kierujący odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z polskim prawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
(aw/tm)