Tragiczny weekend na wodach Warmii i Mazur
To był pracowity weekend dla policyjnych wodniaków z Warmii i Mazur. Od piątku do niedzieli na wodach naszego regionu doszło do 5 utonięć. Ponadto policjanci w dalszym ciągu poszukują 39-letniego mężczyzny, który wypadł z motorówki podczas pływania po jeziorze Kisajno. Policjanci wyjaśniają wszelkie okoliczności tych zdarzeń.
Pisz:
Piscy policjanci zostali powiadomieni, że na jeziorze Nidzkim doszło do utonięcia 52-letniego mężczyzny, który wypoczywał nad wodą ze znajomymi. Osoby przebywające wraz z mężczyzną, zaniepokojeni nieobecnością swojego kolegi rozpoczęli jego poszukiwania i wkrótce powiadomili o tym policjantów. Ciało mężczyzny znalezione zostało w wodzie niedaleko pomostu. Funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Iława:
Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego w skutkach zdarzenia, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę (17/18.08.19) w zatoce Kraga nad jeziorem Jeziorak, w okolicach miejscowości Gubławki gm. Zalewo. Po spotkaniu przy ognisku kilka osób postanowiło się wykąpać korzystając z pobliskiej plaży. Niestety, w trakcie kąpieli jeden z mężczyzn zniknął pozostałym z pola widzenia. Powiadomione służby ratunkowe wyłowiły ciało 21-latka. Pomimo podjętych czynności reanimacyjnych mężczyzny nie udało się uratować.
Mrągowo:
Do kolejnej tragedii doszło w niedzielę w Zełwągach na jeziorze Inulec. Przed godz. 12:00 policjanci otrzymali informację o wydobytym z wody mężczyźnie. Niestety mimo reanimacji nie udało się go uratować. Jak wstępnie ustalono do tragedii doszło gdy mężczyzna próbował dopłynąć wpław do dryfującego roweru wodnego. Świadkowie zauważyli, że nie udało mu się wejść na sprzęt i jak opadł z sił. Mimo ich szybkiej reakcji nie udało się go uratować.
Ełk:
W niedzielę około godz. 14:30 oficer dyżurny ełckiej policji został poinformowany, o tym, że na Jeziorze Ełckim wywrócił się kajak, a pływające w nim dwie osoby znalazły się w wodzie. Z relacji świadków i osób, na oczach których rozgrywała się ta tragedia wynika, że mężczyźni, którzy wpadli do wody próbowali przewrócić z powrotem kajak, jednak po krótkiej chwili obaj zniknęli pod wodą. Obaj mężczyźni nie mieli też założonych kapoków. Policjanci natychmiast rozpoczęli akcję poszukiwawczą, do której dołączyli się strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Ełku. Po kilku godzinach poszukiwań w odległości około 75 metrów od brzegu i na głębokości 11 metrów za pomocą sonaru wykryto prawdopodobne miejsce położenia ciał. Po ich wyłowieniu ustalono, że są to ciała mężczyzn w wieku 20 i 39 lat. Policjanci pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Ełku wyjaśniają okoliczności śmierci mężczyzn.
Giżycko:
W niedzielę około godz. 4:00 policjanci z Giżycka zostali powiadomieni przez żeglarzy, że po jeziorze Kisajno pływa motorówka, która zakłóca wypoczynek osób przebywających nad wodą. Po przybyciu na miejsce policjantów oraz MOPR-u okazało się, że motorówka miała już zgaszony silnik, a na jej pokładzie nikogo nie było. Rzeczy, które znajdowały się na pokładzie łodzi wskazywały, że mogły nią pływać 2 osoby. Służby ratunkowe natychmiast rozpoczęły poszukiwania osób. W trakcie ich trwania po niespełna godzinie na brzegu jeziora odnaleziona została 27-letnia kobieta. W trakcie rozmowy z policjantami potwierdziła, że pływała motorówką wraz z 39-letnim mężczyzną. Z jej relacji wynika, że podczas wykonywania manewru oboje wypadli z łodzi. Służby prowadziły poszukiwania do późnych godzin wieczornych. W poszukiwaniach udział brali policyjni wodniacy na łodziach z sonarami, strażacy z robotem podwodnym, płetwonurkowie oraz helikopter z Komendy Głównej Policji. Przeszukiwane było jezioro jak również jego linia brzegowa. W poniedziałek (19.08.2019) od wczesnych godzin porannych poszukiwania zostały wznowione. Udział biorą w nich policyjni wodniacy oraz strażacy z Giżycka ze specjalistycznym sprzętem.
Pamiętajmy!
Trwające wakacje oraz słoneczna aura sprzyjają spędzaniu wolnego czasu nad wodą i korzystaniu ze sprzętu pływającego. Apelujemy do wszystkich o rozwagę i wykazanie się wyobraźnią nie tylko podczas kąpieli, ale również podczas pływania łódką, kajakiem czy rowerem wodnym. Pamiętajmy, że kąpiele po alkoholu i przecenianie własnych możliwości to najczęstsze przyczyny utonięć. Korzystajmy również z kąpielisk strzeżonych oraz ze sprzętu asekuracyjnego.
(aj/dk/rj)