Pijani bracia założyli się, że jak zatrzyma ich policja to jeden z nich będzie płacił temu drugiemu po tysiąc złotych miesięcznie
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazali się pewni bracia z Ostródy, którzy założyli się, że jeśli zatrzymają ich policjanci to młodszy będzie płacił starszemu po tysiąc złotych miesięcznie przez 3 lata. Teraz ze swojego zachowania 32- latek odpowie przed sądem. Mogą mu grozić nawet 2 lata pozbawienia wolności.
Wczoraj rano (04.08.2019) kilka minut po godzinie 07:00 policjanci z ostródzkiej drogówki na ul. Grunwaldzkiej zatrzymali do kontroli drogowej 32-latka, który kierował osobową dacią. W pojeździe znajdował się jeszcze jeden mężczyzna. Policjanci wyczuli od kierowcy alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia, gdyż urządzenie wskazało prawie 1 promil alkoholu w jego organizmie. W samym aucie funkcjonariusze zauważyli kilka butelek i puszek z piwem. Okazało się, że zatrzymani do kontroli mężczyźni to bracia, którzy chcieli pojeździć autem pomimo tego, że wcześniej spożywali alkohol. Przy tym założyli się między sobą o to, że jak starszego zatrzyma policja to ten młodszy, który siedział obok będzie mu płacił po tysiąc złotych miesięcznie przez 3 lata. Mężczyźni wyjechali ze Starych Jabłonek, mieli przejechać przez Ostródę i wrócić z powrotem do miejsca biwakowania. Na szczęście podczas nieodpowiedzialnej podróży nikomu nic się nie stało, ponieważ w Ostródzie zatrzymali ich policjanci.
Starszy z braci tj. 32-latek stracił już prawo jazdy, a ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Za to przestępstwo grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
ak/kw