Zdarzenia drogowe z udziałem dzikich zwierząt
Zdarzenia drogowe z udziałem dzikich zwierząt są bardzo niebezpieczne. Tym bardziej kiedy bierze w niej udział rowerzysta, bądź inny uczestnik poruszający się jednośladem. Do takiego zdarzenia doszło wieczorem w gminie Bisztynek, kiedy to 42 - cyklista po zderzeniu z sarną trafił do szpitala. Sarny, łosie, lisy czy dziki szukając resztek jedzenia często zbliżają się na niebezpieczną odległość do dróg, którymi podróżujemy. Niektóre zwierzęta walcząc o swe leśne terytorium wbiegają wprost pod koła jadącego pojazdu. Skutki takiego „spotkania” mogą być tragiczne.
Bartoszyce/Bisztynek:
W sobotę 25 maja br. tuż po godzinie 19:00 policjanci zostali wezwani do zdarzenia drogowego. Sprawa była dość nietypowa, bo wezwanie dotyczyło zdarzenia rowerzysty z sarną. Interweniujący policjanci ustalili, że 42 - letni rowerzysta jechał z żoną trasą Kokoszewo – Bisztynek, w pewnym momencie z polnych zarośli wprost pod jego rower wybiegła sarna. Mężczyzna zderzył się z nią i przewrócił, a sarna uciekła do lasu.
Mężczyzna był trzeźwy. Z podejrzeniem złamania obojczyka został przewieziony karetką pogotowia do szpitala.
W tej spawie prowadzone będą policyjne czynności. Wszystko wskazuje na to, że nikt poza sarną nie przyczynił się do tego zdarzenia. Warto zauważyć, że zwierzęciu nie można przypisać winy, a zdarzenia tego nazwać wypadkiem drogowym.
Lidzbark Warmiński:
Wczoraj (26.05.19) lidzbarski patrol ruchu drogowego pracował na miejscu zdarzenia do którego doszło na drodze krajowej numer 51, na odcinku drogi Lidzbark Warmiński - Rogóż. Około godziny 21.00 pod koła motocyklisty, z przydrożnego rowu wybiegł łoś. Na szczęście 50-letni kierujący, oprócz drobnych otarć nie odniósł większych obrażeń. W kolizji nie ucierpiało też zwierzę, które uciekło do lasu. Ruchu w miejscu zdarzenia przez ponad 2 godziny odbywał się wahadłowo.
Policjanci radzą jak zredukować ryzyko wypadku z udziałem leśnych zwierząt:
1. Na drogach w godzinach wieczornych i nocnych w okolicach lasu powinniśmy zachować szczególną ostrożność.
2. Nigdy nie powinniśmy lekceważyć znaku drogowego A18-b „Uwaga dzikie zwierzęta". Takie znaki są ustawiane w miejscach, gdzie to zagrożenie często występuje.
3. Kiedy już dostrzeżemy dzikie zwierzę przy drodze, powinniśmy natychmiast zwolnić. Nie próbujmy na siłę wyprzedzać zwierzęcia, a raczej pozwólmy mu spokojnie przejść na drugą stronę, jeśli już jest na jezdni. Pamiętajmy, że zwierzę jest nieobliczalne i podczas próby wyprzedzania może wbiec nam wprost pod koła samochodu lub wskoczyć na pokrywę komory silnika. Nie zapominajmy także o tym, że zwierzęta kopytne najczęściej przebywają w stadzie, więc jeśli już jedno zwierzę przebiegnie nam przed autem, za chwilę może pojawić się kolejne.
4. Gdy już niestety dojdzie do zdarzenia, w pierwszej kolejności musimy zabezpieczyć miejsce zdarzenia poprzez wystawienie trójkąta ostrzegawczego. Następnie należy wezwać pomoc i poprosić policję o zawiadomienie odpowiednich służb w celu udzielenia pomocy rannemu zwierzęciu lub usunięcia go z drogi.
mk/mk/kw