Kętrzyn, Braniewo: Jednego zatrzymali dzielnicowi, drugiego ujęli zaniepokojeni mieszkańcy
Bezpieczeństwo na drogach to nasza wspólna sprawa. Dlatego ważne jest to, by świadkowie nieodpowiedzialnych i sprzecznych z prawem zachowań kierowców, właściwie na nie reagowali. Najlepiej – informując o swoich podejrzeniach policjantów i uniemożliwiając dalszą jazdę łamiącemu prawo kierowcy.
Kętrzyn
Wczoraj (18.10.2018) około godz. 19:30 w Langankach na drodze gminnej patrol dzielnicowych zauważył jadącego motorowerzystę. W oczy mundurowych od razu rzucił się styl jazdy kierującego jednośladem. 58-latek w momencie kiedy zobaczył radiowóz na prostym odcinku drogi zatrzymał swój pojazd i zaczął oddalać się w przeciwnym kierunku. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę jednośladu podejrzewając, że może on być pod działaniem alkoholu. Zbadano stan trzeźwości motorowerzysty, którego wynik wskazał blisko 3 promile alkoholu. Kierującemu jednośladem 58-letniemu mieszkańcowi gminy Kętrzyn funkcjonariusze uniemożliwili dalsza jazdę i sporządzili dokumentację do sądu. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, sprawcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, kara finansowa i zakaz kierowania pojazdami.
Braniewo
Po raz kolejny obywatelska czujność i poczucie współodpowiedzialności umożliwiły policjantom szybkie zatrzymanie uczestnika ruchu drogowego, który w ogóle nie powinien kierować. Mieszkańcy uniemożliwili dalszą jazdę 60-latkowi, bo podejrzewali, że jest pijany. Wezwani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna złamał dwa sądowe zakazy. A zaczęło się od tego, że wczoraj (18.10.2018) około godz. 18:00 oficer dyżurny braniewskiej komendy został powiadomiony przez pracowników jednej z miejscowych stacji paliw, że ujęli kierowcę, który może być pod działaniem alkoholu. Na miejsce natychmiast wysłano patrol. Funkcjonariusze po dotarciu do mężczyzny sprawdzili stan jego trzeźwości. Okazało się, że 60-latek był… trzeźwy. Jednak w trakcie dalszej kontroli wyszło na jaw, że i tak nie powinien był wsiadać za kierownicę. Policjanci ustalili, że wobec kierowcy sąd orzekł dwukrotnie zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów do 2020 roku. Teraz mężczyzna odpowie za popełnione przestępstwo.
(ab/js/tm)