Iława: Kradł rowery, bo nie były zabezpieczone. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem
Okazja czyni złodzieja – dlatego pamiętajmy o właściwym zabezpieczeniu naszych jednośladów. Iławscy policjanci zatrzymali 20–latka, który przyznał się do kradzieży 14 rowerów. Tłumaczył, że ukradł, ponieważ nie były zabezpieczone, a właściciel pozostawiali je pod sklepami, na klatkach schodowych czy w dostępnych dla wszystkich piwnicach.
Iławscy policjanci w trakcie służby zauważyli znanego im z wcześniejszych interwencji 20–latka, który jechał rowerem. Funkcjonariusze domyślali się, że rower prawdopodobnie nie należy do mieszkańca powiatu nowomiejskiego. W związku z powyższym wylegitymowali mężczyznę oraz sprawdzili rower. Ustalili, że ich przypuszczenia okazały się słuszne - jednoślad nie był własnością 20–latka. W trakcie dalszych czynności okazało się, że rower został skradziony z jednej z iławskich klatek schodowych, a właścicielka jednośladu nawet nie wiedziała, że doszło do kradzieży.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i osadzili w policyjnej celi. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mieszkańcowi powiatu nowomiejskiego zarzutów kradzieży aż 14 rowerów. Jak się okazało 20–latek wykorzystując brak zabezpieczenia jednośladów zabierał je z klatek schodowych, spod sklepów oraz piwnic. Następnie sprzedawał je do lombardów bądź przypadkowym osobom. Funkcjonariusze odzyskali skradziony rower, który został przekazany pokrzywdzonemu. Teraz 20 – latek ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy!
Okazja czyni złodzieja, dlatego pamiętajmy o właściwym zabezpieczeniu naszych jednośladów.
Kupując nawet najlepsze i najdroższe zapięcie musimy pamiętać, aby z niego korzystać. Nigdy nie pozostawiajmy nieprzypiętego roweru przed sklepem bądź innym miejscem ogólnie dostępnym!
Nawet zostawiając jednoślad w piwnicy na balkonie czy klatce schodowej przypnijmy go do elementów na stałe przytwierdzonych do ściany, ale przede wszystkim zastanówmy się, czy jest to rzeczywiście dobrze zabezpieczone miejsce.
Kiedy zostawiamy rower na klatce schodowej pamiętajmy, aby zamykać drzwi wejściowe i poprośmy innych mieszkańców bloku, by też to uczynili. Pilnujmy też, aby administrator naszego budynku zadbał o sprawne działanie domofonu.
Pozostawiając rower w miejscu ogólnodostępnym starajmy się zostawić go w miejscu monitorowanym np. obok kamery miejskiej.
Zapiszmy numer ramy oraz inne numery nabite na rowerze, a także zróbmy mu zdjęcie. W przypadku kradzieży, przekazanie tych danych Policji znacznie ułatwi odzyskanie jednośladu.
Jeżeli mamy możliwość ubezpieczmy swój rower od kradzieży.
Pamiętajmy także, że łupem padają nie tylko rowery, ale także osprzęt przy nich pozostawiany, taki jak licznik, pompka czy zawieszone torby.
(jk/tm)
