Działdowo: Spowodował kolizję i zbiegł z miejsca zdarzenia
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło na trasie Sławkowo-Lipówka. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że Rafał N. kierował astrą, którą uderzył w drzewo. Sprawca po uderzeniu zbiegł z miejsca. Jak się okazało miał ponad 1.2 promila alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za swoje zachowanie.
11 listopada ok. godz. 18.00 oficer dyżurny komendy Policji w Działdowie otrzymał zgłoszenie o rozbitym pojeździe na trasie Sławkowo-Lipówka. Na miejsce pojechał policyjny patrol, który zastał tam samochód osobowy marki Opel Astra z rozbitym przodem i wystrzelonymi poduszkami powietrznymi. Funkcjonariusze opatrolowali przyległy teren w poszukiwaniu kierowcy - nikogo nie odnaleźli. Funkcjonariusze ustalili właściciela pojazdu i sprawdzili placówki medyczne pod kątem zgłoszenia się ewentualnych uczestników tego zdarzenia. Okazało się, że w szpitalu przebywa Rafał N. mieszkaniec gminy Działdowo, który kierował rozbitym autem. Policjanci wstępnie ustalili, że 36-latek jadąc drogą z nieustalonych przyczyn uderzył w przydrożne drzewo, a następnie oddalił się z miejsca zdarzenia.
Mężczyzna poszedł pieszo do pobliskiej miejscowości i z pomocą kolegi, który zawiózł go do szpitala w Działdowie. Lekarz stwierdził u niego ogólne potłuczenia ciała. Policjanci zbadali mężczyznę policyjnym alkomatem – wynik jednoznaczny. Mężczyzna był pijany. Miał 1.2 promila alkoholu w organizmie. Sprawca kolizji nie posiadał przy sobie dokumentów uprawniających do jazdy samochodem, jak również dokumentów dotyczących samego auta.
Teraz odpowie nie tylko za brak wymaganych dokumentów, ale przede wszystkim za kierowanie auta w stanie nietrzeźwości, niezachowanie należytej ostrożności i spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.