Olsztyn: Najpierw zabalował, później zniszczył, a teraz będzie się tłumaczył przed sądem
Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności może grozić 20-latkowi z Olsztyna. Mateusz M. dzisiaj w nocy w jednym z olsztyńskich klubów na terenie Kortowa, mając prawie 1 promil alkoholu w organizmie, kopiąc w elementy instalacji wodnej zniszczył rury i doprowadził do zalania serwerowi znajdującej się piętro niżej. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę 1.000 złotych. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem.
Dzisiaj około godziny 1.30 w nocy oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał telefonicznie zgłoszenie o ujęciu sprawcy zniszczenia mienia przez pracownika ochrony w jednym z olsztyńskich klubów nocnych na terenie Kortowa. Będący na miejscu interwencji policjanci zatrzymali 20-letniego sprawcę zniszczenia mienia.
Jak się okazało, młody olsztynianin mając prawie 1 promil alkoholu w organizmie, bawiąc się w klubie nocnym wszedł toalety i bez żadnego powodu zaczął kopać w skrzynkę osłaniającą instalację wodną. Mateusz M. kopał na tyle mocno ze zniszczył drzwiczki osłaniające instalację. Następnie zerwał rury doprowadzające wodę, która zalała serwerownię znajdującą się pod lokalem. Właściciel straty oszacował na 1000 zł. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz za zniszczenie mienia grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
kb/in