Region: Weekend na drogach regionu. Niestety nie bez ofiar - Aktualności - Policja Warmińsko-Mazurska

Olsztyn: Tragiczne uderzenie w drzewo

W piątkowe popołudnie (11.05.2018) na DK 53 na trasie pomiędzy Purdą a Marcinkowem, doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego. Na miejscu zginął 63-letni kierowca seata, po tym jak na łuku drogi w prawo, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W seacie znajdowały się także dwie dziewczynki w wieku 7 i 9 lat - obydwie zostały przewiezione w stanie ciężkim do szpitala, gdzie przebywają do chwili obecnej. Policjanci ustalają dokładne okoliczności tego tragicznego wydarzenia.

Elbląg: Chwila nieuwagi kosztowała życie

Policjanci elbląskiego ruchu drogowego pracowali przy śmiertelnym wypadku drogowym, który miał miejsce w sobotę na starym odcinku drogi krajowej nr 7 w miejscowości Komorowo Żuławskie. Kierujący osobową skodą 70-letni mężczyzna nie udzielił pierwszeństwa dla ciężarowej scanii. Auto uderzyło w bok skody. Kierujący nią 70-latek zginął na miejscu. 68-letnia pasażerka skody doznała obrażeń i przetransportowano ją karetką do szpitala. Policjanci zbadali trzeźwość mężczyzny kierującego ciężarówka – był trzeźwy.

Działdowo: Śmiertelny wypadek na trasie Kleczkowo - Działdowo

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło też w powiecie działdowskim na trasie Klęczkowo - Działdowo w sobotę (12.05.2018) około godz. 3:15. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca samochodem osobowym marki Audi, z nieustalonych przyczyn uderzyła w przydrożne drzewo, a następnie dachowała. W wyniku zdarzenia 24-letnia mieszkanka Działdowa poniosła śmierć na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora szczegółowy wyjaśniają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.

Braniewo: Najpierw się awanturował, a potem pijany wsiadł na rower

W piątkowy wieczór (12.05.2018) braniewscy policjanci zostali wezwani do domowej interwencji w gminie Pieniężno. Z relacji zgłaszającej wynikało, że awanturuje się pijany były partner. Pod wskazany adres wysłano patrol. Funkcjonariusze dojeżdżając na miejsce dostrzegli czekającą na nich kobietę. Kiedy zgłaszająca wskazała na horyzoncie byłego partnera, policjanci wiedzieli, że mężczyzna odpowie nie tylko za awanturowanie. 40-latek jechał bowiem rowerem... pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego blisko 2.5 promila alkoholu we krwi.

Ełk: Nietrzeźwy kierujący uciekał przed policyjną kontrolą

Wczoraj (13.05.2018) około godz. 21:25 ełccy policjanci na ul. Grajewskiej zauważyli osobowego volkswagena, którego kierowca według wcześniejszego zgłoszenia, miał być nietrzeźwy. Mundurowi dali sygnały dźwiękowe i błyskowe, by kierowca zatrzymał auto. Ten zignorował policyjne polecenie, przyśpieszył i zaczął uciekać. Na jednej z ełckich ulic kierujący widząc policyjną blokadę zatrzymał samochód, lecz po chwili zaczął gwałtownie cofać, uderzając  lusterkiem pojazdu policjanta, który próbował uniemożliwić sprawcy dalszą ucieczkę. Funkcjonariusze kontynuowali pościg, który zakończył się dopiero na leśnej drodze w okolicach miejscowości Przekopka. Szybko wyjaśniło się dlaczego mieszkaniec gm. Biała Piska zachowywał się w taki sposób. Badanie stanu trzeźwości 24-latka wykazało, że miał on ponad promil alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gm. Biała Piska został zatrzymany i przetransportowany do ełckiej komendy, gdzie trafił do policyjnego aresztu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a jego pojazd odholowano na parking strzeżony. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej, 24-latek odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawca odpowie też za potrącenie policjanta, jednak o ostatecznej kwalifikacji prawno - karnej zdecyduje Prokuratura Rejonowa w Ełku po zapoznaniu się z całością zebranych w sprawie materiałów.

Giżycko: Nietrzeźwi i nieodpowiedzialni

W piątek wieczorem w miejscowości Skop do kontroli drogowej przez giżyckich policjantów został zatrzymany kierowca, który prowadził pojazd ciężarowy znajdując się w stanie nietrzeźwości, a ponadto w obszarze zabudowanym przekroczył prędkość o 23 km/h. Kierującym okazał się 65-letni mężczyzna, mieszkaniec Giżycka, który twierdził, że wypił „jedynie jedno piwo” kilka godzi wcześniej. W wyniku przeprowadzonego badania stwierdzono blisko promil stężenia alkoholu w jego organizmie. W konsekwencji, iż mężczyzna ten dopuścił się przestępstwa prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości zatrzymano mu uprawnienia do kierowania pojazdami kat. B i C, a pojazd przekazano innemu kierującemu. Po wykonanych czynnościach mężczyzna został zwolniony do domu. Parę godzin później w Giżycku na ul. Gdańskiej policjanci zatrzymali do kontroli rowerzystę, który jechał „zygzakiem” po ulicy. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma on ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Dzień później w miejscowości Kąp późnym wieczorem patrol Ruchu Drogowego zatrzymał do kontroli 36-letniego mężczyznę, mieszkańca Suwałk, który kierował pojazdem osobowym po użyciu alkoholu. W trakcie badania wykazano, że ma ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymano mu prawo jazdy kat. B, a pojazd przekazano osobie trzeźwej. W niedzielę również ujawniono kierującego, który był pod działaniem alkoholu, jednakże tym razem kierujący został zatrzymany przez innego uczestnika ruchu drogowego. Miało to miejsce po godz. 15:00 w miejscowości Lipińskie, gmina Miłki. Mieszkaniec Wodzisława Śląskiego zauważył pojazd osobowy, którego kierujący wydawał mu się być nietrzeźwy. Po jego zatrzymaniu wyczuł od kierującego alkohol, uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał na miejsce patrol Ruchu Drogowego. Policjanci dokonali sprawdzenia jego stanu trzeźwości, po którym stwierdzono ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Ponadto okazało się, iż kierujący nie posiadał prawa jazdy.  Parę godzin późnej po tym wydarzeniu w Giżycku na ul. Warszawskiej patrol prewencji zatrzymał do kontroli drogowej rowerzystę, który również okazał się być nietrzeźwy.    

Iława: Z dwoma promilami i z 3-letnim dzieckiem w samochodzie

Pierwszego z nieodpowiedzialnych kierujących w miniony weekend iławscy policjanci zatrzymali po interwencji domowej. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że 40-latek po drogach gminy Kisielice jeździł samochodem ze swoim 3-letnim dzieckiem w aucie. Policjanci zbadali trzeźwość mężczyzny. Badanie alkomatem wskazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie 40-latka. Został on zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Kolejnego nietrzeźwego kierującego zatrzymali policjanci podczas kontroli drogowej. Funkcjonariusze jadąc jedną z dróg w gminie Susz zauważyli kierującego motorowerem, który jechał tzw. „wężykiem”. Mężczyzna następnie zjechał na stację benzynową i schodząc z motoroweru miał problem z utrzymaniem równowagi. Okazało się, że 25–latek kierował motorowerem mając 1,7 promila alkoholu w organizmie. W trakcie czynności policjanci ustalili, że mieszkaniec gminy Susz nie posiada również uprawnień do kierowania pojazdem. Natomiast w Jędrychowie podczas pomiaru prędkości zatrzymali do kontroli drogowej kierującego hyundaiem. Okazało się, że 47–latek jechał samochodem w terenie zabudowanym z prędkością 106 km/h. Mężczyzna za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości został ukarany mandatem oraz punktami karnymi. Stracił również swoje prawo jazdy. Teraz będzie mógł odzyskać uprawnienia najwcześniej za 3 miesiące. O wielkim szczęściu może mówić 19–latka, która kierując fordem nie dostosowała prędkości do warunków ruchu, zjechała na łuku drogi na prawe pobocze straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w przydrożne drzewo. Kobiecie na szczęcie nic się nie stało. Za nie zastosowanie się do zasad ruchu drogowego została ukarana mandatem.

Lidzbark Warmiński: W aucie 6 osób, a za kierownicą 14-latka

Na terenie gminy Kiwity doszło do niecodziennej interwencji . Wczoraj (13.05.2018) kilka minut po godz. 13:00 na drodze powiatowej Gajlity - Suryty mundurowi dali znak do zatrzymania dla kierującej volkswagenem. Wówczas kobieta ominęła policjanta i po przejechaniu ok. 50 metrów zatrzymała pojazd i… zamieniła się miejscami z pasażerem samochodu. W tym czasie w mieście odbywał się lidzbarski wyścig szosowy i lidzbarskich policjantów ruchu drogowego podczas zabezpieczenia imprezy wspomagali policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie. To właśnie oni zatrzymali pojazd i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Jak się okazało w aucie znajdowało się łącznie 6 osób. Wszyscy to mieszkańcy gminy Dobre Miasto. Za kierownicą pojazdu siedział 22-latek. Mężczyzna przyznał się policjantom, że chwilę wcześniej zamienił się miejscami z koleżanką, bo ta jest nieletnia. Po wylegitymowaniu i sprawdzeniu w systemach okazało się, że za kierownicą pojazdu przed kontrolą siedziała 14-latka. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że na jej prośbę dał nastolatce się przejechać. Za popełnione wykroczenie udostępnienia pojazdu osobie małoletniej nieposiadającej uprawnień do kierowania, mieszkaniec gminy Dobrego Miasta został ukarany mandatem karnym. Natomiast o zachowaniu 14-latki zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich, gdzie nastolatka będzie musiała wytłumaczyć się ze swojego zachowania.

O dużym szczęściu może mówić natomiast pewna 37-latka z Lidzbarka Warmińskiego. W minioną sobotę (12.05.2018) na prostym odcinku drogi K-51, pomiędzy miejscowościami Lidzbark Warmiński – Kraszewo, kierująca osobową mazdą, dojeżdżając do wzniesienia, nagle zahamowała, zjechała na przeciwległy pas jezdni i wjechała do rowu. 37-latka wyszła z auta o własnych siłach. Na szczęście nie odniosła obrażeń. Kobieta była trzeźwa. Podczas rozmowy z mundurowymi twierdziła, ze podczas jazdy się zagapiła i nie zapanowała nad pojazdem. Za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym 37-latka została ukarana mandatem karnym. Ruch w miejscu zdarzenia przez ponad 2 godziny odbywał się wahadłowo.

Mrągowo: Nietrzeźwy z cofniętym prawem jazdy zatrzymany przez dzielnicowego

W piątek (11.05.2018) mrągowski dzielnicowy pracujący w swoim rejonie zwrócił uwagę na kierującego osobową mazdą. Z uzyskanych wcześniej informacji wiedział, że ten mężczyzna ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami i nie powinien siedzieć za kierownicą. Dlatego niezwłocznie zatrzymał go do kontroli drogowej. 50-latek nie był zadowolony z interwencji. Nie dość, że był po raz kolejny nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, to też nie posiadał obowiązkowych dokumentów. Mazda, którą się poruszał nie miała ważnych badań technicznych i była niesprawna, dodatkowo po jej zakupie nie przerejestrował jej na własne nazwisko. Teraz mężczyzna odpowie za popełnienie przestępstwa, jakim jest kierowanie w stanie nietrzeźwości mimo cofniętych uprawnień. Nie uniknie także odpowiedzialności za popełnione wykroczenia.

Olecko: Nie dostosował prędkości do warunków drogowych

Oleccy policjanci pracowali w weekend na miejscu wypadku drogowego, w którym ucierpiał motocyklista. W minioną sobotę (12.05.2018) przed godz. 16:00 oficer dyżurny oleckiej policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Jaśki, na drodze wojewódzkiej nr 655. Natychmiast na miejsce pojechali policjanci ruchu drogowego. Funkcjonariusze ustalili, że kierujący motocyklem marki Harley, nie dostosował prędkości do warunków drogowych i dojeżdżając do skrzyżowania wykonywał manewr wyprzedzania osobowego volkswagena, którego kierujący sygnalizował manewr skrętu w lewo. Mężczyzna celem uniknięcia zderzenia z pojazdem nadjeżdżającym z przeciwka zaczęła gwałtownie hamować w wyniku czego się przewrócił. Kierujący motocyklem obywatel Niemiec w wyniku zdarzenia doznał urazu nogi i został przetransportowany do szpitala w Olecku.

Tego samego dnia policjanci oleckiej komendy zatrzymali nietrzeźwego kierującego. Robert R. w miejscowości Wieliczki kierował osobowym Renault, a badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. Po sprawdzeniu policyjnych baz danych okazało się, że 43-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami.

Pisz: Pijany kierowca spowodował wypadek

W nocy z soboty na niedzielę (12/13.05.2018) po godz. 3:00 na ul. Olsztyńskiej w Piszu doszło do wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący pojazdem marki Audi A4, 32-letni obywatel Ukrainy, najprawdopodobniej jechał ze znaczną prędkością. Na łuku drogi nie zapanował nad autem i uderzył w betonowy słup ogrodzenia. W wypadku poważnych obrażeń doznał pasażer, także obywatel Ukrainy, który przewieziony został do szpitala. Kierujący audi widząc patrol policji zaczął uciekać. Został jednak szybko zatrzymany przez funkcjonariuszy. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny. Badanie wykazało blisko 2 promile alkoholu w organizmie. 32-latek zatrzymany został w policyjnym areszcie do czasu wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy. Za spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu grozi mu kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.

Szczytno: Uciekał przed policjantami, bo bał się konsekwencji.

Kara pozbawienia wolności od  3 miesięcy do 5 lat, grozi 29-latkowi, który w  miniony weekend w miejscowości Świętajno nie zatrzymał się do policyjnej kontroli drogowej. Mężczyzna kierując osobowym oplem na widok funkcjonariuszy przyspieszył autem i z impetem z drogi asfaltowej  wjechał w drogę leśną. Pościg policyjny nie trwał długo. 29-letni kierowca na widok policjantów zmieszał się i powiedział, że bardzo się przestraszył, bo jeździ samochodem bez wymaganych uprawnień. Teraz  mieszkaniec Gdańska, który czasowo przebywa w powiecie szczycieńskim oprócz uiszczenia mandatu karnego, za jazdę bez uprawnień, przed sądem odpowie za popełnione przestępstwo niewykonania polecenia zatrzymania auta.

Szczycieńscy policjanci ujawnili w miniony weekend także kolejnych nietrzeźwych kierowców. W przypadku aż pięciu mężczyzn alkohol wziął górę nad zdrowym rozsądkiem. Wśród nich byli i tacy, którzy kierowali pojazdami nie posiadając do wymaganych uprawnień. Wszyscy nietrzeźwi kierowcy odpowiedzą przed sądem za swoje niezgodne z prawem zachowania. Jeden z nich to, 36-letni pseudo-traktorzysta, który jeździł w Jabłone ciągnikiem rolniczym mając w organizmie, bagatela, ponad trzy promile alkoholu. W alkohol wiedział jak się zaopatrzyć, natomiast do tej pory nie wyrobił sobie prawa jazdy na traktor. 44-latek, kierujący oplem w Lesinach Małych, miał w organizmie ponad półtora promila. Jeździć tego dnia nie powinien ponieważ, zapomniał również dokumentu prawa jazdy. Kolejnym zapominalskim był 58-letni mieszkaniec gminy Wielbark, który po swojej miejscowości poruszał się osobowym fiatem, nie dość że bez prawa jazdy, to jeszcze na alkoholowym wspomaganiu. Miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu.

Węgorzewo: Kolejni kierujący przekroczyli prędkość o więcej niż 50 km/h

Wczoraj (13.05.2018) około godz. 20:00 policjanci w Trygorcie zauważyli pędzącego z nadmierną prędkością volkswagena. Pomiar laserowym miernikiem prędkości wskazał 95 km/h, czyli o 55 więcej niż dozwolony limit. Kierującym okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu gołdapskiego. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić powodu, dla którego jechał tak szybko, nie stosując się do ograniczeń prędkości. Nie przyjął również mandatu karnego twierdząc, że został namierzony w nieprawidłowy sposób. Policjanci z węgorzewskiego drogówki zatrzymali jego prawo jazdy. Mężczyzna stanie przed sądem. W podobnej sytuacji w piątek znalazł się 38-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego. Mężczyzna kierując pojazdem mazda, w Kolonii Rybackiej przekroczył prędkość o 61 km/h. Teraz mężczyźni nie mogą prowadzić pojazdów przez okres 3 miesięcy. Kierujący przyjął 400 złotowy mandat karny. Również w piątek policjanci z węgorzewskiej drogówki zatrzymali kierującego, który nie stosował się do ograniczeń prędkości. Mężczyzna, co prawda przekroczył prędkość o 21 km/h w obszarze zabudowanym, jednak po sprawdzeniu go w policyjnych systemach okazało się, że prawo jazdy ma już zabrane i nie powinien kierować samochodem. Mężczyzna tłumaczył, że jego szef wymaga od niego tego, by kierował pojazdami służbowymi, zwyczajnie nie miał wyjścia i musiał wsiąść za kierownicę. To tłumaczenie nie przekonało policjantów, którzy sporządzili w tej sprawie dokumentację, która następnie trafi do sądu.

(tm)