Szczytno, Iława: Nietrzeźwi rowerzyści największe zagrożenie stwarzają dla siebie samych
Groźba wysokiej grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów, ograniczenia lub pozbawienia wolności, a przede wszystkim ryzyko utraty zdrowia lub życia - to dla niektórych wciąż za mało, by zniechęcić ich do nieodpowiedzialnych zachowań za kierownicą. Policjanci wobec osób rażąco łamiących przepisy ruchu drogowego i swoim zachowaniem stwarzających realne zagrożenie dla innych użytkowników dróg, nie mają taryfy ulgowej. Także wobec tych na dwóch kółkach.
Iława
Wczoraj (22.03.2018) na jednej z ulic w gminie Iława doszło do dość nietypowego zdarzenia drogowego. Według ustaleń policjantów 37–letni rowerzysta nie zachował bezpiecznego odstępu od rowerzysty jadącego obok i doprowadził do bocznego zderzenia między jednośladami. Rowerzyści z obrażeniami ciała zostali przetransportowali do szpitala. W trakcie dalszych czynności okazało się, że obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Mieszkańcy Iławy w najbliższym czasie ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania będą tłumaczyć się przed sądem.
-
Miejsce zderzenia rowerzystów w pow. iławskim
Szczytno
Podczas minionego weekendu szczycieńscy policjanci podejmowali interwencje wobec czterech rowerzystów, którzy za kierownicę wsiedli mimo wcześniej wypitego alkoholu. Rowerzyści poruszali się po drogach w Dąbrowach, Rozogach, Wilamowie i w Szczytnie. Najstarszy z nich 69-latek miał w organizmie ponad promil alkoholu. Był też 52-latek którego niechlubny wynik wyniósł półtora promila alkoholu. Każdy z czterech nietrzeźwych cyklistów został ukarany mandatami karnymi po 500,-zł. Ta dolegliwość finansowa sprawi, że amatorzy mocnych trunków zapamiętają swoją niechlubną jazdę.
Nietrzeźwemu rowerzyście grozi więcej niż mandat
Osobie jadącej rowerem pod wpływem alkoholu grozi przede wszystkim mandat. Ale nie tylko. Rowerzysta w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości, który powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, może stanąć przed sądem i tam może zapaść decyzja o nałożeniu na niego kary grzywny, aresztu czy też zakazu prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne. W przypadku rowerzysty znajdującego się w stanie po użyciu alkoholu, nakładając karę grzywny sąd może wymierzyć ją w wysokości od 20 do 5000 zł. Może też wymierzyć takiemu kierowcy karę aresztu od 5 do 14 dni, a także orzec wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne nawet na trzy lata. Wobec rowerzysty znajdującego się w stanie nietrzeźwości sąd może zastosować grzywnę od 50 zł do 5 tys. zł, zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne na okres od pół roku do 3 lat albo karę aresztu od 5 do 30 dni.
(jk/esz/tm)