Nidzica: Jechał na podwójnym gazie. Policjantów zaalarmowali pracownicy stacji paliw
Kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz świadczenie pieniężne co najmniej 5.000 złotych grozi 47-latkowi za jazdę pod wpływem alkoholu. Pracownicy stacji paliw w Działdowie widząc nietrzeźwego mężczyznę wsiadającego za kierownice fiata, powiadomili policjantów. Mężczyzna został zatrzymany w Kozłowie, miał 2,6 promila w organizmie. Gdy wytrzeźwieje usłyszał zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu.
Wczoraj (19.04.18 r.) o godzinie 17:00 nidziccy policjanci otrzymali informację od oficera dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Działdowie o nietrzeźwym kierującym, który jedzie w kierunku Nidzicy. Ich z kolei o tej sytuacji powiadomili pracownicy stacji paliw w Działdowie. Podejrzewali oni, że za kierownicą Fiata Seicento siedzi mężczyzna, który jest pod znacznym wpływem alkoholu. Nidzicki dyżurny natychmiast wysłał patrol policji, który miał dokonać weryfikacji tej informacji. W Kozłowie funkcjonariusze napotkali wskazany pojazd i dokonali jego zatrzymania. Podejrzenia świadków były trafne, bo kierowca fiata w chwili kontroli miał 2,6 promila w organizmie. Po wytrzeźwieniu 47-latek będzie musiał stawić się do komendy, gdzie usłyszy zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Kierowca będzie musiał się pogodzić z dodatkową karą finansową. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie zastosuje karę świadczenia pieniężnego w wysokości nie mniejszej niż 5.000 złotych. Jest to spowodowane zaostrzonymi sankcjami karnymi w kodeksie karnym dla kierujących w stanie nietrzeźwości.
Id/kw