Ostróda: Przyszli do punktu skupu złomu i ukradli pieniądze z kasy
Kary nawet 5 lat pozbawienia wolności mogą grozić dwóm młodym mężczyznom, którzy przyszli do punktu skupu złomu pod pretekstem sprzedaży miedzianych przedmiotów i ukradli z kasy blisko 4000 złotych. Obaj zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Okazało się również, że jeden z nich wcześniej podpalił samochód zaparkowany na jednej z ulic w Ostródzie. Teraz 19 i 17-latek ze swojego zachowania wytłumaczą się przed sądem.
Ostródzcy policjanci zostali powiadomieni, że na jednym z punktów skupu złomu doszło do kradzieży gotówki. Zaraz po tym, jak dwóch młodych mężczyzn sprzedawało tam miedziane przedmioty, z kasy zginęło prawie 4000 złotych. Kryminalni ustalili, że związek ze sprawą może mieć dwóch nastoletnich mieszkańców Ostródy, którzy już wcześniej wchodzili w konflikt z prawem. Daniel R. i Adam Ż. zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty kradzieży pieniędzy. Obaj nie kwestionowali swojej winy. Ponadto okazało się, że jeden ze sprawców jakiś czas temu podpalił na jednej z ulic w mieście zaparkowany tam samochód. Adam Ż. przyznał się do tego, nie potrafił jednak wyjaśnić, dlaczego to zrobił.
Teraz obaj wytłumaczą się ze swojego postępowania przed sądem. Zarówno za kradzież, jak i zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.