Bartoszyce: Wykorzystał hojność nowego znajomego. Usłyszał zarzut kradzieży
Operacyjni z bartoszyckiego wydziału kryminalnego pracowali nad sprawą kradzieży portfela z zawartością ponad 2 tys. zł. Szybko ustalili kim był złodziej. Dzięki współpracy policjantów pionu prewencji i kryminalnych zatrzymano 33 – latka. Mieszkaniec Bartoszyc usłyszał zarzut, przyznał się i nie kwestionował swojej winy.
W poprzednią niedzielę (01.10.2017) na jednej z ulic w Bartoszycach doszło do przestępstwa kradzieży. Około południa pokrzywdzony pił alkohol z przypadkowo napotkanymi młodymi mężczyznami. Jak zeznał, jednemu z nich dał pieniądze na kolejny alkohol dla nowych znajomych. Trunek szybko się skończył, wówczas przypadkowi kompani, zachęceni otwartością mężczyzny poprosili o kolejne pieniądze. Gdy pokrzywdzony wyjął portfel jeden z będących tam mężczyzn wyrwał mu go i uciekł. Na miejsce kradzieży wezwano policjantów, którym pokrzywdzony opowiedział co zaszło. Następnego dnia pokrzywdzony został przesłuchany. Od tego czasu operacyjni pracowali nad ujawnieniem kim był złodziej portfela.
Funkcjonariusze w środę (04.10.2017) wytypowali sprawcę, a informację z jego imieniemi nazwiskiem przekazali dyżurnemu, aby ten przekazywał ją kolejnym patrolom. W piątek jeden z policjantów prewencji, słysząc nazwisko typowanego sprawcy kradzieży, powiedział, że prawdopodobnie wie, gdzie obecnie przebywa ten mężczyzna.
Współpraca policjantów prewencji z kryminalnymi sprawiła, że 33–letni mieszkaniec Bartoszyc został bardzo zaskoczony wizytą policjantów, jednak poinformowany o jej przyczynach przyznał się, że ukradł portfel. 33–latek wyjaśnił, że za skradzione pieniądze kupił sobie ubrania i kosmetyki oraz alkohol, który w dniu kradzieży wypił nad rzeką, powiedział też, że portfel z dokumentami wrzucił do Łyny. Mężczyzna, chce dobrowolnie poddać się karze uzgodnionej z prokuratorem.
Za przestępstwo kradzieży kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(MK/TM)