Olsztynek: Chciała pozbyć się byłego męża z mieszkania- zadzwoniła po policję. Została ukarana mandatem
Mandatem karnym została ukarana kobieta, która wezwała policjantów pod pretekstem awantury domowej. Jak okazało się, zgłaszająca chciała pozbyć się z mieszkania byłego męża by móc zostać sam na sam z nowym partnerem.
Wczoraj (02.08.2017) około godz. 22:00 policjanci dostali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości w gminie Olsztynek mężczyzna wszczyna awanturę i wyzywa swoją żonę słowami wulgarnymi. Na miejscu okazało się jednak, że to nieprawda.
Zgłaszająca zaprosiła do domu swojego konkubenta i wspólnie spożywali alkohol. Kobieta jest po rozwodzie, jednak nadal mieszka ze swoim byłym mężem. Chcąc pozbyć się go z domu na czas wizyty nowego partnera, postanowiła zgłosić awanturę.
Były mąż kobiety był trzeźwy. W rozmowie z funkcjonariuszami potwierdził, że zgłaszająca chciała, żeby opuścił mieszkanie, na co się nie zgodził. Wtedy zadzwoniła na Policję.
Za bezpodstawne wezwanie funkcjonariusze nałożyli na kobietę mandat karny.
Policjanci przypominają!
Art. 66. § 1 Kodeksu Wykroczeń mówi jasno: Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.
Funkcjonariusze apelują - przed zgłoszeniem interwencji warto zastanowić się, czy sprawa, z którą dzwonimy rzeczywiście wymaga obecności służb ratowniczych. Dzięki temu, osoby, które pilnie potrzebują pomocy otrzymają ją bezzwłocznie.
Kiedyś i Ty możesz potrzebować szybkiej reakcji policji, straży czy pogotowia ratunkowego.
(ab,rj)