Ełk: Pijany 21-latek uciekał przed policją
21-letni kierowca forda, mając 2 promile alkoholu w organizmie, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. W czasie brawurowej ucieczki, uderzył w radiowóz, staranował barierki ochronne, a potem próbował pieszo uciec do lasu. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów nawet na 15 lat.
Policjanci otrzymali informację od zaniepokojonego obywatela o jadącym bardzo szybko samochodzie, którego kierowca może być pod wpływem alkoholu. Na trasie Ełk-Nowa Wieś Ełcka patrol zauważył opisanego forda, który akurat wyprzedał inny pojazd na łuku drogi.
Policjanci natychmiast włączając sygnalizację świetlną i dźwiękową nakazali kierowcy zatrzymanie się do kontroli drogowej. Jednak mężczyzna zignorował te polecenia, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać. Po drodze uderzył w radiowóz i popełnił szereg wykroczeń, stwarzając zagrożenie w ruchu drogowym pozostałym uczestnikom. Nawet uderzenie w barierkę ochronną przy przystanku autobusowym nie powstrzymało go od dalszej ucieczki. Gdy policjanci zablokowali mu drogę, mężczyzna porzucił swojego forda i próbował jeszcze pieszo uciekać do lasu. Po kilku metrach został zatrzymany. Równie szybko na jaw wyszły powody takiego zachowania. Okazało się, że 21-letni kierowca, mieszkaniec powiatu zambrowskiego, miał 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany.
Teraz odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Ponadto, zgodnie z nowymi przepisami, które weszły w życie 1 czerwca tego roku, niezatrzymanie się do kontroli pomimo wydawanych poleceń przez policjantów stanowi przestępstwo i za ten czyn grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Na uciekinierów sąd będzie też nakładał bezwzględny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od roku do 15 lat.
Mężczyzna odpowie także przed sądem za liczne wykroczenia w ruchu drogowym.
Akdn/kw