Ostróda: Pijana matka spała, a dzieci bawiły się same na placu zabaw
Na jednej z ulic w Ostródzie omal nie doszło do tragedii. Kiedy pijana matka zasnęła w domu, jej 8-letni synek i 4-letnia córeczka, ze swojego podwórka wybrały się na plac zabaw w inny rejon miasta. Na szczęście w porę zareagowała 22-latka, która zaopiekowała się dziećmi i natychmiast zawiadomiła policję.
„Nie mogłam przejść obojętnie widząc dzieci same bawiące się na placu zabaw. Gdyby coś złego im się stało, miałabym wyrzuty sumienia do końca życia” - mówiła 22-latka.
Do zdarzenia doszło wczoraj (25.04.2017) tuż przed godz. 14:00 kiedy policjanci z Ostródy otrzymali zgłoszenie od młodej kobiety, która na placu zabaw zauważyła samotnie bawiące się dzieci w wieku od 4 do 8 lat. Mieszkanka miasta zaopiekowała się małymi dziećmi do czasu przyjazdu na miejsce policjantów. Wtedy też wyszło na jaw, że ich prawny opiekun śpi w domu, który znajduje się w innej części miasta.
Funkcjonariusze natychmiast dotarli do mieszkania, w którym zastali śpiącą i nietrzeźwą 30-letnią mieszkankę miasta. Po interwencji policjantów dzieci zostały oddane pod opiekę rodziny, natomiast ich matka trafiła do ostródzkiej komendy policji. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u niej 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Kobieta za pozostawienie w okolicznościach niebezpiecznych dla zdrowia swoich dzieci została ukarana mandatem karnym. Dodatkowo materiały sprawy zostaną przekazane do Sądu Rejonowego Wydziału Rodzinnego i Nieletnich.
Na słowa uznania zasługuje 22-latka, która widząc dzieci w niebezpiecznej sytuacji, zareagował wzorowo. W ten sposób kobieta być może zapobiegła tragedii, a z całą pewnością wpłynął na ujawnienie zaniedbania. Powyższy fakt będzie miał znaczenie w podjęciu wczesnych i skutecznych działań opiekuńczych na rzecz dzieci.
(JK/TM)