Morąg: Zatrzymali podejrzanego o włamanie do garażu
Kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności może grozić 21-letniemu mieszkańcowi Morąga, który włamał się do garażu i stodoły na jednej z gminnych posesji. Łupem sprawcy stały się elektronarzędzia, piła motorowa oraz kanistry z benzyną warte kilka tysięcy złotych. Dawid S. został zatrzymany przez funkcjonariuszy i noc spędził w policyjnym areszcie. Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
W czwartek morąscy policjanci otrzymali informację o włamaniu do garażu i stodoły przy jednej z gminnych posesji. Pokrzywdzony przekazał, że łupem włamywacza stały się m.in. elektronarzędzia, piła spalinowa oraz kanistry z benzyną. Straty oszacował na kwotę kilku tysięcy złotych. Funkcjonariusze, w wyniku pracy operacyjnej bardzo szybko ustalili, kto mógł mieć związek z tym zdarzeniem. 21-letni Dawid S. został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do stawianych mu zarzutów. Policjanci ustalili także, że podejrzany nie działał sam. Był z nim kolega, który znał poszkodowanego oraz miejsce przechowywanych przedmiotów. Policjanci nie musieli go poszukiwać, bo już wcześniej za inne przestępstwa trafił do więzienia.
Teraz 21-letniemu Dawidowi S. za kradzież z włamaniem może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat.
jk/in
