Pisz: Podpalacza zdradziła czerwona kurtka
Piscy policjanci interweniowali w okolicach cmentarza, gdzie ktoś podpalił trawę. Z przekazanych informacji wynikało, że był to mężczyzna w czerwonej kurtce. Tak ubranego kierowcę skutera zatrzymali do kontroli funkcjonariusze jadący na miejsce interwencji. 48-latek przyznał się, że rzucił niedopałek papierosa, który spowodował pożar. Za popełnione wykroczenie ukarany został mandatem. Jednak to nie był koniec kłopotów w jakich znalazł się kierujący skuterem.
W niedzielę (12.03.2017) około południa oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w okolicach cmentarza ktoś podpalił trawę. Zgłaszający widział, że był to mężczyzna w czerwonej kurtce. Na miejsce natychmiast skierowana została straż pożarna.
Policjanci, którzy jechali w okolice cmentarza zauważyli mężczyznę w czerwonej kurtce jadącego skuterem. 48-letni mieszkaniec Pisza przyznał się, że rzucił niedopałek papierosa w miejsce, w którym zapaliła się trawa. Za spowodowanie pożaru mężczyzna został ukarany przez policjantów mandatem karnym.
Jednak na tym interwencja podjęta wobec 48-latka się nie skończyła i nie było to koniec kłopotów w jakich się on znalazł. W trakcie sprawdzania danych personalnych 48-latka w policyjnych bazach danych funkcjonariusze ustalili, że kierujący skuterem ma orzeczony zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, który obowiązuje go od roku 2016 do roku 2019.
Za złamanie orzeczonego przez sąd zakazu mężczyźnie grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
(ASz/TM)