Elbląg: Za szybką jazdę szybko stracili prawa jazdy
114 i 102 kilometry na godzinę - z takimi prędkościami jechali dwaj młodzi mężczyźni zatrzymani przez patrole ruchu drogowego w powiecie elbląskim. Przy okazji dwóch innych kontroli policjanci wyeliminowano z ruchu nietrzeźwych kierujących.
Funkcjonariusze elbląskiej drogówki kontrolowali wczoraj (15.02.2017) w Żurawcu oraz Raczkach Elbląskich prędkość z jaką przemieszczali się tam kierowcy. Dwóch z nich przekroczyli o ponad 50 km/h prędkość dozwoloną w tych miejscach. Pierwszym był 19-letni kierowca opla posiadający prawo jazdy od roku, drugim natomiast 22-latek siedzący za kierownicą forda escorta, który prawo jazdy posiadał równie krótko. Młodzi kierowcy jechali swoimi samochodami w obszarze zabudowanym z prędkością 114 i 102 km/h. Obaj mężczyźni stracili prawa jazdy na najbliższe 3 miesiące, a także zostali ukarani 500 złotowymi mandatami i punktami karnymi za niedozwoloną prędkość.
W Raczkach Elbląskich ten sam patrol ruchu drogowego zatrzymał rowerzystę jadącego bardzo niestabilnie i niemal środkiem jezdni. 48-latek jechał w ten sposób, ponieważ miał nieco ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę w takim stanie rowerem grozi obecnie mandat w wysokości 500 złotych.
Z kolei 30-latek, który w miejscowości Kawki kierował osobowym golfem na tyle nie dostosował prędkości do panujących warunków, że stracił panowanie na łuku drogi i zatrzymał golfa dopiero na przydrożnym drzewie. Z miejsca zdarzenia uciekł. Mężczyzna sam jednak zgłosił się do szpitala w Pasłęku 4 godziny po zdarzeniu. Obrażenia wskazywały na udział w opisanym zdarzeniu. Jego trzeźwość zbadano alkotestem. Wynik badania wskazał ponad 1,8 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania autem. Okoliczności zdarzenia szczegółowo wyjaśniają policjanci.
(KN/TM)