Olsztyn: Jazda po zamarzniętym jeziorze zakończona mandatami i wnioskami do sądu
Policyjni wodniacy z olsztyńskiej komendy podczas minionego weekendu, pełniąc służbę na jeziorze Ukiel podjęli ponad dwadzieścia interwencji, związanych z wjeżdżaniem pojazdów na zamarznięty akwen wodny. Wobec jedenastu kierowców skierowane zostały do sądu wnioski o ukaranie, a dwanaście osób na miejscu zostało ukaranych mandatami karnymi.
Funkcjonariusze każdego dnia pełnią służby w okolicach jezior, rzek, na terenach leśnych oraz - przy wykorzystaniu poduszkowca – na akwenach wodnych, pilnując by nie wjeżdżały na nie pojazdy. Tak było także w miniony weekend (10-12.02.2017) na jeziorze Ukiel w Olsztynie.
Policyjni wodniacy w ciągu trzech dni interweniowali 23 razy w sprawie kierowców, którzy mimo licznych ostrzeżeń, zdecydowali się wjechać swoimi samochodami na zamarznięte jezioro, popełniając przy tym wykroczenia. Wobec 11 kierowców skierowane zostały wnioski do sądu o ukaranie, a 12 osób na miejscu zostało ukaranych mandatami karnymi w związku z popełnionymi wykroczeniami.
Ku przestrodze!
Jazda samochodem po zamarzniętym jeziorze może stwarzać zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia osób w pojeździe lub znajdujących się w jego pobliżu - wędkarzy, spacerowiczów. Czyn ten jest przestępstwem (art. 160 Kodeksu Karnego), za który grozi kara nawet 3 lat pozbawienia wolności.
Wobec jeżdżących po lodzie kierowców policjanci mogą zastosować także przepisy z Kodeksu Wykroczeń czy Ustawy o ochronie środowiska.
(MP/TM)
