Nidzica: Obrzucił budynek butelkami, bo myślał, że sąsiad zniszczył mu auto
Kryminalni zatrzymali 24-latka, który dokonał zniszczenia elewacji budynku domu jednorodzinnego, dachówek oraz wybicia szyby w oknie. Mieszkaniec gminy Nidzica zrobił to pod wpływem złości na sąsiada, którego podejrzewał o uszkodzenie samochodu. Mężczyzna usłyszał zarzut zniszczenia, za który grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj (18.01.2017) do nidzickich policjantów wpłynęło zawiadomienie o zniszczeniu budynku, które miało miejsce z nocy z wtorku na środę (17/18.01.2017). Sprawca tego zdarzenia rzucając szklanymi butelkami w budynek wybił szybę, uszkodził dachówki oraz elewację budynku. Straty oszacowano na kwotę 1 500 zł.
Jeszcze tego samego dnia kryminalni ustalili, że tego czynu tego najprawdopodobniej dopuścił się 24-latek. Mlody mężczyzna został zatrzymany i w czasie przesłuchania mieszkaniec gminy Nidzica przyznał się, do zarzucanego mu czynu. Tłumaczył policjantom, że był zły na sąsiada, którego podejrzewał o uszkodzenie samochodu. Wieczorem, po wypiciu alkoholu i pod wpływem emocji wziął kilka szklanych butelek, wyszedł na teren posesji, a następnie obrzucił nimi budynek znajdujący się po przeciwnej stronie drogi.
Wczoraj 24-latek usłyszał zarzut zniszczenia mienia, do którego się przyznał i złożył obszerne wyjaśnienia. Kodeks karny za zniszczenie mienia przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(ID/TM)