Nidzica: Sprawca wykroczenia, sprawcą przestępstwa
Nidziccy policjanci zatrzymali kierowcę dostawczego renault, który próbował przekupić funkcjonariuszy drogówki. Mieszkaniec powiatu brodnickiego chciał w ten sposób uniknąć 100-złotowego mandatu i 4 punktów karnych za przekroczenie prędkości o 26 km. Teraz sprawca wykroczenia wzbogaci się także o zarzut przestępstwa. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. To na przestrzeni tygodnia kolejna sprawa, która kierowców sprawców wykroczeń drogowych, zamienia w podejrzanych o przestępstwo.
Do zdarzenia doszło w piątek w niedaleko Rozdroża na drodze wojewódzkiej 545. Policjanci nidzickiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej kierującego dostawczym renault. Kierujący nim, 56–letni mieszkaniec powiatu brodnickiego przekroczył dozwoloną prędkość o 26 kilometrów na obowiązującej „60”. W trakcie, gdy policjanci wykonywali czynności w radiowozie, sprawca wykroczenia próbował im dać 200 złotych. Policjanci natychmiast o tym zdarzeniu powiadomili oficera dyżurnego. Teraz oprócz mandatu i punktów karnych, 56-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
W odstępie tygodnia czasu jest to już drugi taki przypadek. Przypomnijmy, że do poprzedniego zdarzenia doszło 28 marca na „krajowej 7” w okolicy miejscowości Załuski. Policjanci drogówki zatrzymali kierującego, który przekroczył dozwoloną prędkość 39 km. Za popełnione wykroczenie policjanci nałożyli na sprawcę mandat w wysokości 200 zł i 6 pkt. karnych. W tedy 39- letni mieszkaniec Warszawy próbował uniknąć odpowiedzialności za wykroczenie dając funkcjonariuszom dwa skórzane paski.
Obie sprawy mają taki sam nieprzyjemny dla sprawców wykroczeń finał. Obaj stali się podejrzanymi o przestępstwo zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności.