Pisz, Szczytno, Ełk: Nietrzeźwi i nieodpowiedzialni kierowcy wciąż zagrażają na drogach regionu
Policjanci przy każdej możliwej okazji apelują do osób wsiadających za kierownicę o zdrowy rozsądek i bezwzględną trzeźwość. Niestety te apele nie docierają do wszystkich, a niektórzy po prostu je ignorują. Tak jak 59-letni mieszkaniec powiatu szczycieńskiego i 39-latek z Ełku, którzy „za kółkiem” mieli prawie 3 promile alkoholu, albo kierujący ciągnikiem, który mimo obowiązującego go zakazu prowadził pojazd z blisko promilem alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwy zatrzymany po reakcji świadka
W czwartek (29.09.2016) rano oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał dwa zgłoszenia od odpowiedzialnych świadków odnośnie kierowcy srebrnego Volkswagena Bora, jadącego od Pisza w stronę Rucianego - Nigdy, który najprawdopodobniej jest pijany.
Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej opisany pojazd w Rucianem– Nidzie. Po otwarciu drzwi policjanci wyraźnie czuli alkohol od kierującego. Mężczyzna nie dość że miał problemy z utrzymaniem równowagi, to w ogóle trudno było z nim nawiązać logiczną rozmowę. Mężczyzna jechał sam. Funkcjonariuszom w trakcie próby rozmowy z mężczyzną udało się jedynie ustalić, że wracał do domu. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że 59-letni mieszkaniec powiatu szczycieńskiego kierował pojazdem mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Trzeźwy w osobówce, pijany w ciągniku – obaj na zakazie
Z kolei policjanci ruchu drogowego szczycieńskiej komendy, także wczoraj, podczas służby drogowej zatrzymali dwóch kierowców, którzy pomimo sądowego zakazu kierowali pojazdami.
Pierwszym był 49-letni mieszkaniec gminy Szczytno, który wcześnie rano został zatrzymany kontroli i w jej trakcie okazało się, że kierował VW Golfem pomimo sądowego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Niecałe pół godziny później później kolejny patrol szczycieńskiego ruchu drogowego, zatrzymał na trasie Lipowiec–Pożary kierującego ciągnikiem rolniczym. Zachowanie 32-letniego kierującego od razu wzbudziło podejrzenia policjantów. Mężczyzna został poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się prowadził pojazd mając blisko promil alkoholu w organizmie. Ponadto 32-latek wsiadł „za kółko” wbrew sądowemu zakazowi.
Jeden miał 3 promile i dachował, drugi miał 2 promile i chował się w krzakach
Dwóch pijanych kierowców, którzy zakończyli swoją nieodpowiedzialna jazdę w rowie, zatrzymali wczoraj także policjanci z Ełku.
Do pierwszego zdarzenia z udziałem pijanego kierowcy doszło po godz. 15:00 w Chrzanowie. Kierowca forda na łuku drogi stracił panowanie na samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w barierkę. Potem jego pojazd kilkukrotnie dachował na pobliskim polu. Mężczyzna jechał sam. Policjanci na miejscu zdarzenia sprawdzili stan jego trzeźwości. Badanie alkomatem wykazało u 39-letniego kierowcy blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna ze złamaniami trafił do szpitala.
-
Zdarzenie drogowe w Chrzanowie #1 -
Zdarzenie drogowe w Chrzanowie #2 -
Zdarzenie drogowe w Chrzanowie #3
Kolejne zgłoszenie o samochodzie w rowie – tym razem w miejscowości Katarzynowo - oficer dyżurny otrzymał o godz. 21:00. Policjanci we wskazanym miejscu zastali pusty samochód marki opel pozostawiony na polu. Funkcjonariusze sprawdzili pobliską okolicę i kilka metrów dalej znaleźli w krzakach ukrywającego się mężczyznę. Okazało się, że to właściciel samochodu. 44-latek był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2 promile alkoholu.
Obie te sprawy wyjaśniane są teraz przez policjantów z Ełku. Kierowcom, którzy zdecydowali się prowadził swoje pojazdy po alkoholu grożą kary do 2 lat pozbawienia wolności, utrata uprawnień i konsekwencje finansowe.
Naruszenie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Jeżeli sprawca prowadzi pojazd znajdując się w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia podlega karze pozbawienia wolności do 5 lat.
(ASz/IG/AK/TM)