Morąg: Znęcał się i groził żonie nożem. Dostał dozór i nakaz opuszczenia mieszkania
Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności może grozić 50-latkowi, który od dwóch lat znęcał się nad żoną. Mężczyzna wszczynał awantury, podczas których wyzywał i popychał kobietę. Ta postanowiła zwrócić się po pomoc do policjantów po tym, jak zagroził jej śmiercią trzymając w ręku nóż. Mieszkaniec gminy Morąg został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania usłyszał zarzut znęcania i stosowania gróźb karalnych wobec swojej małżonki. Prokurator zadecydował o zastosowaniu wobec niego policyjnego dozoru oraz nakazu opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania.
W niedzielne popołudnie policjanci zostali zaalarmowani, że w jednym z mieszkań pod Morągiem 50-latek grozi, że zabije swoją żonę. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce i zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że trzymając w ręku nóż groził swojej małżonce. Świadkiem całego zajścia był 12-letni syn pary. Okazało się, że mąż od dwóch lat znęcał się nad kobietą. Jednak groźby, które kierował wobec niej tym razem spowodowały, że poszkodowana przestraszyła się i powiadomiła funkcjonariuszy. 50-latek trafił do policyjnego aresztu. Podczas przesłuchania usłyszał zarzut znęcania się nad żoną i kierowanie wobec niej gróźb karalnych.
Wczoraj mężczyznę przesłuchał prokurator, który zadecydował, że w ramach policyjnego dozoru będzie on dwa razy w tygodniu stawiał się w morąskim komisariacie oraz musi natychmiast opuścić wspólne mieszkanie. Za to, co 50-latek zrobił, może mu grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.