Ełk: Pijany mężczyzna zostawił garnek na zapalonym gazie, obudzili go strażacy, a policjanci wszczęli dochodzenie
Ełccy dochodzeniowcy wyjaśniają okoliczności pożaru, do którego doszło na jednym z ełckich osiedli. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 29-latek postawił na kuchence gazowej jedzenie do podgrzania, po czym poszedł się przespać. Obudziła go Straż Pożarna, gdy paliła się już kuchnia. Policjanci ustalili, że sprawca zagrożenia on ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Teraz może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Dzisiejszej nocy tuż przed godziną 24:00 oficer dyżurny policji został poinformowany o pożarze, do którego doszło na jednym z ełckich osiedli. Na miejsce zostali wysłani policjanci załogi patrolowo-interwencyjnej i dochodzeniowcy. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 29-latek, który miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie, postawił na kuchence gazowej jedzenie do podgrzania, po czym poszedł się przespać. Obudziła go Straż Pożarna, gdy paliła się już kuchnia. To sąsiedzi poczuli zapach spalenizny i widzieli wydobywający się z mieszkania dym. Dzięki ich spostrzegawczości nikomu nic się nie stało.
Policjanci sprawdzają teraz, czy pożar mógł zagrażać zdrowiu lub życiu innych osób. Jeśli tak, mężczyźnie może grozić kara nawet 8 lat pozbawienia wolności.
dk/af