Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Region: Z promilami w organizmie chwycili za kierownicę – zostali zatrzymani. Niebezpieczne zdarzenia na warmińsko-mazurskich drogach

Zmienne warunki pogodowe zmuszają kierowców do zachowania jeszcze większej czujności podczas jazdy samochodem. Niestety, gdy kierujący decyduje się na jazdę pod wpływem alkoholu, to o takiej czujności nie może być mowy. Na szczęście coraz więcej osób skutecznie reaguje na przejawy skrajnej nieodpowiedzialności innych użytkowników dróg.

Nieudolnym parkowaniem zwrócił na siebie uwagę policjantów

Kara nawet 2 lat pozbawienia wolności, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna – taka kara może czekac na mieszkańca Olsztyna, który został zatrzymany przez patrol Wydziału Interwencyjnego KMP na gorącym uczynku przestępstwa. Wczoraj (19.06.2016) 44-latek na oczach policjantów nieudolnie próbował zaparkować swój samochód. Gdy kierowca podczas wykonywania manewru wjechał w inny pojazd, policjanci od razu nabrali podejrzeń co do stanu jego trzeźwości. Funkcjonariusze zabrali Robertowi R. kluczyki od samochodu i poddali go badaniu. Okazało się, że kierowca audi miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie.

Niebezpieczne spotkanie na łuku drogi

Do niebezpiecznego zdarzenia w miniony weekend doszło w niedzielne przedpołudnie w powiecie bartoczyckim. Na łuku drogi prowadzącej z Rodnowa do Wajsnor w gm. Bartoszyce, doszło do bocznego zderzenia dwóch samochodów: Volkswagena Golfa i Volkswagena Passata. Auta jechały z naprzeciwka. W wypadku brało udział w sumie 6 osób. Dwie z nich - dorośli podróżujący Golfem - trafiły do miejscowego szpitala, a dziecko również podróżujące Golfem, zostało przetransportowane śmigłowcem do szpitala w Olsztynie. Policjanci zbadali stan trzeźwości kierujących – byli trzeźwi, jednak żaden nie poczuwał się do odpowiedzialności za to zdarzenie. W związku z tym, że na miejscu nie bylo możliwości ostatecznego ustalenia sprawcy tego zdarzenia, policjanci przeprowadzą dochodzenie w tej sprawie. Oba samochody zostały zabezpieczone i zatrzymane na parkingu strzeżonym.

Przerobiona tablica, usunięty VIN i prawie 2 promile

Wczesnym wieczorem około godz. 19:00 w Parkoszewie, także w w gm. Bartoszyce, tym razem funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali do kontroli mężczyznę kierującego volkswagenem. Okazało się, że kierujący nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy ustalili, że kierującym jest Andrzej D. mieszkaniec gm. Bartoszyce. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że 31-latek ma blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Andrzej D., nie miał dowodu rejestracyjnego pojazdu i nie posiadał uprawnień do kierowania. Auto, którym przyjechał do znajomej zostało zabezpieczone i zatrzymane na parkingu strzeżonym. Mężczyzna odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości, a za to przestępstwo grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Auto, którym kierował miało przerobioną tablice rejestracyjną i usunięty nr VIN. Jeśli w toku policyjnych czynności okaże się, że odpowiedzialny jest za to także Andrzej D., mogą mu grozić kolejne 3 lata za kratkami, z kolei w jego przypadku za wykroczenie kierowania autem bez uprawnień, grozi grzywna do 5 tys zł.

Zatrzymał pijanego kierowcę i przekazał policjantom

Czujność i właściwa reakcja jednego z mieszkańców uniemożliwiła dalszą jazdę pijanemu kierowcy w powiecie braniewskim. Wczoraj po godz. 13:00 policjanci otrzymali informację, że jeden z mieszkańców próbuje zatrzymać pijanego kierowcę. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy. Policjanci, którzy interweniowali ustalili, że nietrzeźwy 48-latek jeździł fiatem w Płoskini. Zaniepokojony jego widokiem mieszkaniec postanowił uniemożliwić mu dalszą podróż. W tym celu zabrał pijanemu kierowcy kluczyki od auta, a następnie przytrzymał go do przyjazdu patrolu. Policyjne badanie wykazało, że 48-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, mężczyzna stracił już uprawnienia za wcześniejszą jazdę w stanie nietrzeźwości. Teraz po raz kolejny odpowie przed sądem.

Zasłabnięcie prawdopodobną przyczyną wypadku

Policjanci z Ostródy wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego w niedzielę około godz. 16:00 doszło na trasie Bałcyny–Smykówko – czołowo zderzyły się tam czołową. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 70-latek kierujący osobowym daewoo na prostym odcinku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym volkswagenem. Policjanci pracując na miejscu wypadku wyjaśniali okoliczności zdarzenia, zabezpieczali ślady i rozpytywali świadków. Z analizy wynika, że najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia było zasłabnięcie mężczyzny, który został przewieziony do szpitala.

To była chwila – zmienne warunki atmosferyczne zagrożeniem na drogach

Jak policzyli policjanci z Elbląga, tylko w niedzielę od rana do godz. 15:00 oficer dyżurny odnotował w powiecie 8 kolizji, których przyczyną były fatalne warunki atmosferyczne.

Pierwsza z kolizji miała miejsce około godz. 06:00 na ulicy Łęczyckiej. Tam kierowca „osobówki” chciał ominąć kałużę i uderzył lusterkiem w inny pojazd jadący z przeciwka. O 06.40 na tej samej ulicy kierowca mitsubishi, który jechał za szybko, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zmusił kierowcę skody do zjechania z drogi wprost na bariery ochronne. Przez 40 minut cała ulica była zablokowana. Godzinę później na trasie Unii kierowca mitsubishi, który wyjeżdżał z Nowodworskiej nie ustąpił pierwszeństwa dla jadącego rovera. Doszło do zderzenia. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.

Policjanci ostrzegają - w regionie intensywne opady deszczu również jutro, kierowcy muszą wykazać się szczególną ostrożnością.

(JS/JK/JS/MK/MP/TM)

 

 

Powrót na górę strony