Region: Nie dajmy się zwieść „czarnej” nawierzchni. Niebezpieczne zdarzenia na drogach regionu
Opady śniegu i niskie temperatury stanowią poważne utrudnienie dla kierowców. Dlatego tak ważne w tych warunkach jest zachowanie szczególnej ostrożności przez kierujących. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do poważnego zdarzenia drogowego. Przekonali się o tym m.in. kierowcy, który stracili kontrolę nad swoimi pojazdami i wpadając w poślizg doprowadzili do niebezpiecznych zdarzeń.
Na drogi regionu ponownie zawitał śnieg i marznący deszcz, które sprawiły, że warunki drogowe znacznie się pogorszyły i są bardzo zdradliwe. Chociaż jezdnia wydaje się być „czarna” może okazać się bardzo śliska i sprawić, że kierowcy szybko mogą stracić panowanie nad swoim pojazdem. W takich warunkach trudniej jest zapanować nad samochodem i zatrzymać go w odpowiednim momencie.
Zachowajmy szczególną ostrożność
W piątkowe (19.02.2016) wczesne popołudnie policjanci w Ostródzie pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, w którym – jak wstępnie ustatalili policjanci – kierujące osobowym peugotem nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, wpadła w poślizg i zderzyła się z jadącym z przeciwka osobowym VW. Zarówno sprawczyni zdarzenia jak i kierujący poszkodowany byli trzeźwi. Wszyscy uczestnicy zdarzenia – kierowcy oraz cztery pasażerki peugota - w wyniku odniesionych obrażeń zostali przewiezini do szpitali.
W Kętrzynie także piątek około godz. 17:30 oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na ul. Daszyńskiego doszło do potrącenia pieszej. Na miejscu interwencji policjanci ustalili, że kierująca renault, na oznakowanym przejściu dla pieszych potrąciła schodzącą z przejścia 79-letnią mieszkankę miasta. W wyniku tego zdarzenia poszkodowana trafiła do szpitala. Kobieta doznał urazu głowy oraz obu nóg. Przeprowadzone badania stanu trzeźwości zarówno kierującej jak i pieszej wykazało, że były trzeźwe.
Również w piątek - przed godz. 20:00 - oficer dyżurny kętrzyńskiej policji otrzymał zgłoszenie o kolejnym zdarzeniu drogowym, do którego tym razem doszło na trasie Mrągowo-Kętrzyn około 2 km przed miejscowością Wilkowo. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy wstępnie ustalili, że kierujący fordem mężczyzna na łuku jezdni nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg, a następnie wjechał do przydrożnego rowu, gdzie pojazd wywrócił się na dach. Kierowca oraz pasażer nie mogli wydostać się z wnętrza pojazdu. Strażacy za pomocą sprzętu siłowego wydostali mężczyzn.
30-letni kierowca z urazem kręgosłupa został przewieziony przez zespół karetki pogotowia do szpitala w Kętrzynie, natomiast 32-letni pasażer nie doznał żadnych obrażeń. Obaj mężczyźni mieli zapięte pasy bezpieczeństwa. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący był trzeźwy.
Z kolei w sobotę oficer dyżurny kętrzyńskich policjantów około godz. 11:15 został powiadomiony o zderzeniu dwóch pojazdów na ul. Mickiewicza. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że kierujący audi mężczyzna nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu i wjechał w tył opla. Kierująca Oplem Corsą kobieta została przewieziona do szpitala z urazem kręgów szyjnych.
Również policjanci w Gołdapi sobotę rozpoczęli od pracy przy zdarzeniu drogowym. Kilka minut po godz. 4:00 funkcjonariusze zostali wezwani do zdarzenia drogowego w miejscowości Kozaki, w którym 35-letnia kierująca oplem vectrą nie dostosowała prędkości do panujących warunków, wpadła w poślizg i zjechała do przydrożnego rowu. Na szczęście nie odniosła obrażeń.
Do groźnego zdarzenia w sobotę doszło także w powiecie oleckim. Tam przed godz. 13:00 na trasie Cichy – Sokółki, funkcjonariusze ruchu drogowego pracujący na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący osobowym volkswagenem, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg, uderzył w drzewo i dachował. Zarówno kierujący jak i jego pasażerka z ogólnymi obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitala w Ełku.
Badanie alkomatem wykazało, że 24-latek był trzeźwy.
Nietrzeźwi i nieodpowiedzialni
Niestety nie można tego powiedzieć o kierowcy z Braniewa, który pod wpływem alkoholu prowadząc samochód najpierw doprowadził do kolizji, a potem uciekł. Do zdarzenia doszlo w miniony piątek około godz. 20:00. Oficer dyżurny braniewskiej policji został poinformowany o stłuczce w okolicy skrzyżowania z sygnalizacją świetlną.
Z informacji wynikało, że kierujący mazdą uderzył w poprzedzającego go nissana. Poszkodowany chcąc ustalić co się stało wyszedł ze swojego auta. W tym samym momencie sprawca zdarzenia uciekł, zgłaszający postanowił więc powiadomić policję, a następnie ruszył za odjeżdżającym kierowcą.
Na wskazaną trasę skierowano policyjne patrole. Po chwili funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna porzucił auto i wspólnie z pasażerami oddala się pieszo. Na ul. 9 Maja w Braniewie patrol prewencji zatrzymał grupę 5 osób. Poszkodowany wskazał jedną z nich jako sprawcę kolizji.
29-latek został doprowadzony do jednostki Policji, gdzie spędził noc. Badanie alkometrem wykazało, że w chwili zdarzenia miał 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy. Gdy mężczyzna wytrzeźwiał, kryminalni przedstawili 29-latkowi zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W podobnych okolicznościach doszło w sobotę także do kolizji w Lidzbarku Warmińskim, gdzie po południu kierujący osobową mazdą 31-latek nie zachował bezpiecznej odległości od jadącego przed nim mercedesa i wjechał w jego tył. Łukasz K. nie próbował uniknąć odpowiedzialnośći i został ukarany mandatem karnym za spowodowanie kolizji. Niestety i w tym przypadku okazało się, że sprawca jest nietrzeźwy i ma ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie.
W powiecie elbląskim, w miejscowości Jegłownik o godzinie 18.00 policyjny patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli volkswagena golfa. Kierował nim 30-letni Piotr F. Policjanci od mężczyzny wyczuli zapach alkoholu. Wynik badania wskazał na ponad 3,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna w takim stanie „kierował” autem. Jego samochód trafił na policyjny parking, a 30-letni Piotr F. odpowie przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności
Zła pogoda nie odstrasza pijanych rowerzystów
Niesprzyjające warunki drogowe, opady i niska temperatura, a także wysokie mandaty niestety nie odstraszają nietrzeźwych miłośników jednośladów.
W piątek po godz. 20:00 patrol policji zatrzymał pijanego rowerzystę w Orzyszu. 31-letni Rafał B. miał ponad 3 promile alkoholu, gdy jechał swoim pojazdem drogą publiczną.
W miejscowości Zalewo około godz. 19:30 inny patrol zatrzymał do kontroli 53-letniego Andrzeja K, który pedałował mając ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Również w Zalewie do kontroli w sobotę zostało zatrzymanych dwóch kierowców motorowerów. Jak się okazało obaj kierowali pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało u 23-letniego Mikołaja S. blisko promil, a u 39-letniego Pawła A. ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Mandatem w wysokości 500 zł za jazdę rowerem pod wpływem alkoholu skończyła się sobotnia kontrola policjantów w miejscowości Sawity (gm. Pieniężno). Ukarany został 66-letni Władysław K., który rowerem kieował mając 2 promile alkoholu.
Także mandatem został ukarany 27-letni Kamil J., którego w sobotę przed północą zatrzymali policjanci w Ornecie. W tym przypadku rowerzysta miał blisko 2 promile.
Niewiele więcej – ponad 2 promile – miał Rafał B., cyklista którego do kontroli w sobotnią noc zatrzymali policjanci w Orzyszu.
Apelujemy do kierowców o ostrożną jazdę, dostosowanie prędkości do warunków na drodze, a przede wszystkim o odpowiedzialne zachowanie i zachowanie trzeźwości przy wsiadaniu za kierownicę.
Śliska nawierzchnia sprawia, że wydłuża się znacznie droga hamowania. Pamiętajmy, że gwałtowne manewry mogą przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem, a w konsekwencji do kolizji i wypadków. Zdejmijmy nogę z gazu, zachowajmy także zasadę ograniczonego zaufania. Apel o wzmożoną ostrożność na drodze dotyczy również rowerzystów i pieszych.
(TM/ EP/JSz/JS/AB/KN)