Ostróda: Bili, straszyli, grozili śmiercią. Trafią na 3 miesiące do aresztu
Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić trzem młodym mieszkańcom jednej z miejscowości pod Ostródą, którzy znęcali się nad swoim 17-letnim znajomym. Zatrzymani przez kilka miesięcy bili poszkodowanego, wyzywali, a nawet grozili mu śmiercią. Zmusili go nawet, by ukradł piłę swojej babci i nabył za nią środki odurzające, do których zażywania go nakłaniali. Sąd, na wniosek policjantów i prokuratora, zdecydował, że cała trójka najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Kilka dni temu ostródzcy policjanci zostali powiadomieni, że 17-letni chłopak jest nękany przez trzech młodych mieszkańców tej samej miejscowości. Nastolatkowie od co najmniej kilku miesięcy mieli go bić, poniżać, zmuszać do przekazywania im pieniędzy, a także kradzieży należącej do jego babci piły motorowej o wartości 400 złotych, a następnie wymianę jej na środki odurzające. Kryminalni pracujący nad wyjaśnieniem okoliczności tej sprawy, po zebraniu materiału dowodowego, zatrzymali podejrzewanych mężczyzn i po przesłuchaniu przedstawili im zarzuty. Funkcjonariusze dotarli też do mężczyzny, który miał przekazać 17-latkowi kilka gramów marihuany w zamian za skradzioną piłę. W jego mieszkaniu zabezpieczyli wysuszony krzak konopi indyjskich oraz skradzione elektronarzędzie. 32-latek również trafił do policyjnego aresztu, gdzie usłyszał zarzut udzielenia 17-latkowi środków odurzających w zamian za piłę pochodzącą z przestępstwa oraz uprawę konopi.
Trzej pozostali zatrzymani mężczyźni w wieku od 17 do 18 lat decyzją sądu trafią jeszcze dzisiaj do aresztu śledczego, gdzie spędzą najbliższe 3 miesiące. Grożą im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
bb/in