Działdowo: Sprawcy kradzieży zatrzymani bezpośrednio po zdarzeniu
W jednym z hipermarketów w Działdowie doszło do kradzieży. Gdy sprawcy zostali zauważeni przez obsługę, jeden ze z nich odepchnął pracownika sklepu, który próbował zagrodzić mu drogę i obaj uciekli. Już po kilkunastu minutach policjanci prewencji zatrzymali obu podejrzanych.
Dwaj mieszkańcy Działdowa w jednym ze sklepów na terenie miasta ukradli wczoraj (12.01.2016) artykuły alkoholowe i przemysłowe o wartości przeszło 500 zł. Gdy ich czyn został zauważony przez obsługę chcącą ich zatrzymać, jeden ze sprawców odepchnął kierownika sklepu i mężczyźni uciekli w kierunku przejścia podziemnego.
W pogoń za nimi ruszyli pracownicy sklepu, a inny pracownik zgłosił w tym czasie sprawę na policję. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce i sprawdzili pobliski teren.
Na jednej z ulic zauważyli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy kradzieży. Policjanci wybiegli za nim i go zatrzymali. Mężczyzna miał przy sobie 4 komplety sztućców pochodzących z kradzieży z hipermarketu.
Po kolejnym kwadransie policjanci zatrzymali drugiego z podejrzanych. W jego posiadaniu był skradziony alkohol. Sprawców kradzieży policjanci przewieźli do miejscowej komendy i osadzili celem wytrzeźwienia i wyjaśnienia zaistniałego zdarzenia.
Po wytrzeźwieniu 45-letni Adam F. usłyszy zarzut kradzieży cudzego mienia, 34-letniemu Jackowi B. policjanci przedstawią zarzut kradzieży rozbójniczej.
Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, kto, w celu utrzymania się w posiadaniu zabranej rzeczy, bezpośrednio po dokonaniu kradzieży, używa przemocy wobec osoby lub grozi natychmiastowym jej użyciem albo doprowadza człowieka do stanu nieprzytomności lub bezbronności, podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat. Jednak z uwagi na mniejszą wagę czynu Jackowi B. grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Również Adamowi F. za przestępstwo kradzieży grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
(JN/TM)