Region: Święta na drogach Warmii i Mazur - wstępne podsumowanie
Od Wigilii na drogach naszego regionu doszło do 15 wypadków drogowych, w wyniku których 3 osoby zginęły, a 21 zostało rannych. Do najtragiczniejszych w skutkach zdarzeń doszło w Nidzicy, gdzie zginął 24-latek oraz w Olsztynie, gdzie w 2 wypadkach śmierć ponieśli 45-letnia kobieta oraz 71-letni mężczyzna. W tym czasie policjanci odnotowali ponad 140 kolizji. Dzisiaj ostatni dzień trwających działań „Bezpieczny weekend - Boże Narodzenie 2015”. Przed nami powroty, zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych.
Do pierwszego tragicznego wypadku drogowego doszło drugiego dnia świąt nad ranem na ulicy Kolejowej w Nidzicy. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący volkswagenem jechał w kierunku miasta. Z nieustalonych przyczyn zjechał na chodnik, a następnie uderzył w drzewo. Wskutek silnego uderzenia kierujący vw, 24-letni mieszkaniec Nidzicy wypadł z pojazdu i poniósł śmierć na miejscu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.
Olsztyn
Wczoraj około godziny 13.30 oficer dyżurny komisariatu Policji w Dobrym Mieście otrzymał informację, że na drodze W-593 w pobliżu miejscowości Rogiedle osobowy ford uderzył w drzewo.
Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, że kierująca fordem, na prostym odcinku drogi, z nieznanych przyczyn zjechała na lewą stronę drogi i uderzyła w przydrożne drzewo. 45-letnia pasażerka osobówki na wskutek poniesionych obrażeń poniosła śmierć na miejscu. 33-letnia kierująca i jej 3-letnia córka z poważnymi obrażeniami ciała trafiły do szpitali.
Teraz funkcjonariusze pod nadzorem prokuratury wyjaśniają wszystkie okoliczności tragicznego wypadku.
Niecałe dwie godziny później na krajowej „16”, w okolicy miejscowości Borki Wielkie doszło do kolejnego wypadku drogowego. 71-letni kierowca osobowego fiata, jadąc „pod prąd”, lewym pasem, drogi dwujezdniowej, w kierunku Sorkwit zderzył się z nadjeżdżającym fordem. 71-letni kierowca poniósł śmierć na miejscu. Czteroosobowej rodzinie podróżującej fordem nic się poważnego nie stało.
Funkcjonariusze na miejscu wypadku wykonali czynności procesowe, przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli ślady. Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Olecko
Do pierwszego wypadku drogowego doszło w miniony piątek po godzinie 13.00 na trasie Sedranki – Szczecinki. Jak wstępnie ustalili pracujący na miejscu funkcjonariusze, kierujący samochodem osobowym marki Audi, na łuku drogi w lewo, nie dostosował prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas jezdni po czym dachował w przydrożnym rowie. Podczas obracania się pojazdu, odrywające się od niego elementy uszkodziły prawidłowo jadący samochód osobowy marki Peugeot. Podczas wykonywanych czynności na miejscu zdarzenia policjanci wyczuli zapach alkoholu od 51-latka kierującego audi. Mężczyzna z urazem kręgosłupa został przetransportowany do szpitala w Olecku, gdzie pobrano mu krew do badań na zawartość alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali Andrzejowi K. prawo jazdy.
W minioną sobotę po godzinie 19.00 oficer dyżurny oleckiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym, do którego doszło w miejscowości Kowale Oleckie. Policjanci ruchu drogowego, którzy pojechali na miejsce ustalili, że na prostym odcinku drogi, kierujący osobowym bmw najprawdopodobniej w wyniku nie dostosowania prędkości do warunków drogowych, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze i dachował w rowie. W wyniku odniesionych obrażeń 21-letni kierujący został przetransportowany do szpitala w Olecku, zaś jego pasażerka do szpitala w Suwałkach. Ponadto badanie alkomatem wykazało w organizmie Mateusza S. ponad 2 promile alkoholu.
Braniewo
Wczoraj około godzinie 18.30 oficer dyżurny otrzymał informację o wypadku w miejscowości Gronówko. Z relacji zgłaszającego wynikało również, że w zdarzeniu ucierpiała 15-latka. Na miejsce natychmiast wysłano patrol ruchu drogowego. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że poszkodowaną, idącą ze swoją młodszą koleżanką nieprawidłową stroną jezdni, potrącił nadjeżdżający motorowerzysta. 15-latka została przetransportowana do szpitala w Elblągu, jej młodsza koleżanka nie odniosła żadnych obrażeń. Kierowca w chwili wypadku był trzeźwy.
Funkcjonariusze, którzy pracowali na miejscu przeprowadzili oględziny miejsca oraz pojazdu, zabezpieczyli ślady, a także wykonali niezbędną dokumentację fotograficzną. Teraz policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności tego wypadku.
Działdowo
24 grudnia br. policjanci wyjaśniali okoliczności zdarzenia drogowego , do którego doszło na prostym odcinku drogi Lidzbark – Jeleń. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mieszkaniec Lidzbarka Piotr M. kierując samochodem osobowym marki Renault Clio nie zachował należytych środków ostrożności podczas wykonywania manewru skrętu w lewo, w wyniku czego zajechał drogę innemu kierowcy, mieszkańcowi gminy Lidzbark. Kierujący ten jechał samochodem marki Ford Mondeo i podjął już manewr wyprzedzania innego pojazdu marki Opel Zafira w związku z czym, kierujący clio doprowadził do zderzenia pojazdów. W wyniku zdarzenia doznał on ogólnych obrażeń ciała i został przewieziony do szpitala w Działdowie. Pozostałym uczestnikom zdarzenia nic się nie stało. Wszyscy kierujący byli trzeźwi i zapięci w pasy bezpieczeństwa.
Do kolejnego zdarzenia doszło 26 grudnia br. około godziny 2.00 w nocy. Na trasie Działdowo - Pierławki kierujący samochodem osobowym fiat punto nie dostosował prędkości do warunków drogowych, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, a następnie dachował. Akurat w tym czasie przejeżdżała karetka pogotowia i najechała na to zdarzenie. Sanitariusze zatrzymali się i znaleźli w pojeździe 21-letniego mieszkańca Działdowa, którego zabrali do szpitala, powiadamiając o zdarzeniu policję. Wykonane przez funkcjonariuszy badanie alkotestem wykazało, że mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali go w policyjnym areszcie.
Nowe Miasto Lubawskie
W drugi dzień świąt około godziny 10.50 oficer dyżurny nowomiejskiej komendy policji otrzymał informację o zdarzeniu drogowym, które miało miejsce w Wawrowicach. Na miejsce pojechali policjanci, którzy wstępnie ustalili, że kierujący volkswgenem golfem nie dostosował prędkości jazdy do warunków ruchu. W konsekwencji stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo. Autem podróżowało małżeństwo z dwójką dzieci. W wyniku tego zdarzenia pasażerka została przetransportowana śmigłowcem lotniczego pogotowia ratunkowego do szpitala w Olsztynie.
Przed północą na ulicy Jagiellońskiej w Nowym Mieście Lubawskim doszło do czołowego zderzenia dwóch samochodów. Jak ustalili policjanci, kierujący vw polo nie dostosował prędkości do warunków ruchu w wyniku czego na łuku drogi zjechał na lewy pas i uderzył w prawidłowo jadącego seata. Okazało się, że sprawca kolizji nie posiadał uprawnienia do kierowania pojazdami. Mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany mandatami.
Przed nami powroty, po południu i wieczorem funkcjonariusze spodziewają się wzmożonego ruchu na drogach, zadbajmy więc o bezpieczeństwo swoje i innych. Nie nadrabiajmy prędkością czasu straconego w korkach. Ważne jest to, aby kierowcy dostosowali sposób jazdy do zmieniających się warunków drogowych zwłaszcza, kiedy za oknem deszcz, śliska nawierzchnia i ograniczona widoczność.
Kierowcy, zwróćmy szczególną uwagę na pieszych. Ci z kolei powinni pamiętać o tym, by po zmroku mieć przy sobie elementy odblaskowe lub latarkę – już jeden odblask zwiększa widoczność na drodze nawet kilkukrotnie.
id/kb/jszjc/jn/lm/in
