Ełk: Policjanci odzyskali auto nim jego kradzież zgłosił pokrzywdzony. Jechał nim pijany kierowca
Policjanci ełckiej drogówki zatrzymali 25-letniego kierowcę skody, który pijany jeździł ulicami miasta. To niejedyna sprawa, za którą odpowie ełczanin, ponieważ, jak się okazało auto, którym jechał ukradł wcześniej z zamkniętego garażu. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Teraz grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności.
Przedwczoraj około godziny 10:00 do policjantów zgłosił się starszy mężczyzna, który poinformował, że poprzedniej nocy z jego garażu została skradziona skoda o wartości 2.000 zł oraz elektronarzędzia różnych marek warte 550 zł.
Policjanci pracujący nad sprawą ustalili, że poprzedniej nocy samochód ten został zatrzymany do kontroli drogowej przez patrol ełckiej drogówki. Jak się wówczas okazało, kierowca skody 25-letni mieszkaniec Ełku był nietrzeźwy. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało 1,5 promila alkoholu w jego organizmie. W związku z tym, że mężczyzna nie potrafił powiedzieć skąd ma auto i przedstawiał różne wersje oraz nie posiadał przy sobie dokumentów samochodu, został zatrzymany w policyjnym areszcie. Auto natomiast zabezpieczono na strzeżonym parkingu.
Jak później ustalili ełccy kryminalni, to właśnie zatrzymany jako pijany kierowca 25-latek miał ukraść skodę i elektronarzędzi.
Policjanci przekazali auto właścicielowi, odzyskali też skradzione elektronarzędzia. Podejrzany mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem. Jak się okazało, był on wcześniej karany za przestępstwa podobne, dlatego odpowie w warunkach tzw. recydywy. Grozi mu kara nawet 15 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo 25-latek odpowie również za kierowanie autem po alkoholu.
aj/af
