Elbląg: Nie chciała mu oddać narkotyku więc… zadzwonił na policję
Policjanci zatrzymali 20-letniego Radosława H. Mężczyzna przyszedł do sklepu, w którym pracowała jego była dziewczyna… bo zgubił tam porcję amfetaminy. Foliowe zawiniątko wypadło mu z portfela, gdy płacił za zakupy. Chwilę później w sklepie doszło do kłótni pomiędzy 20-latkiem, a jego byłą partnerką. Dziewczyna znalazła bowiem foliową torebkę z białym proszkiem i oświadczyła, że teraz zadzwoni na policję.
Dyżurny elbląskiej komendy wczoraj około 20.40 odebrał zgłoszenie dotyczące bójki w sklepie spożywczym. Jej uczestnikami miała być kobieta oraz mężczyzna. Na miejsce wysłał patrol interwencyjny, który w konsekwencji zatrzymał 20-letniego Radosława H. Jak się okazało mężczyźnie w trakcie płacenia za zakupy wypadło z portfela foliowe zawiniątko. Była w nim niewielka ilość amfetaminy. 20-latek po chwili znów przyszedł do sklepu, bo zorientował się, że zgubił narkotyk i zaczął go tam szukać. Zdziwił się, gdy zobaczył swoją byłą dziewczynę trzymającą w ręku jego „zgubę”. Wtedy miedzy parą miało dojść do sprzeczki i szarpaniny.
20-latek przyznał, że on też dzwonił wtedy na policję, ponieważ była dziewczyna „nie chciała mu oddać jego własności” – czyli porcji amfetaminy. Szarpanina ta skutkowała interwencją policji. Radosław H. wtedy już tłumaczył policjantom, że foliowe zawiniątko „nie należy do niego i zupełnie nie wie jak znalazło się w jego portfelu”.
Aby wyjaśnić tę sytuację mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za posiadanie narkotyku. Zabezpieczone przez policjantów zawiniątko zawierało ponad 4 gramy amfetaminy. Może mu grozić kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(KN)