Szczytno: Dzielnicowy z Pasymia zatrzymał „nieproszonego gościa”, który usłyszał osiem zarzutów
Kara do 10 lat pozbawienia wolności grozi 60-latkowi z Lidzbarka Warmińskiego, który pod pozorem poszukiwania swojego znajomego wchodził w Pasymiu do otwartych domów i mieszkań, skąd kradł m.in. pieniędze oraz przedmioty codziennego użytku. Po jednym z takich wejść do domu, skąd zabrał 300 złotych, jeszcze tego samego dnia „nieproszony gość” został zatrzymany przez dzielnicowego.
W miniony wtorek dzielnicowy z Pasymia został zaalarmowany, że w jego rejonie nieznany mieszkańcom mężczyzna, wykorzystując niezabezpieczone drzwi, wchodzi bez zaproszenia do domów i mieszkań. Policjanci, którzy natychmiast zajęli się sprawą, w rozmowie z jedną z pokrzywdzonych wstępnie ustalili, że kobieta będąc w mieszkaniu usłyszała odgłos zamykanych drzwi, co wzbudziło w niej niepokój. Gdy wyszła na klatkę schodową wystraszyła się widząc starszego mężczyznę. Ten zaczął tłumaczyć, że szuka znajomego i po chwili wybiegł z domu.
W tym czasie do funkcjonariuszy zgłosiło się kilku kolejnych mieszkańców, opowiadając o podobnym zajściu, w którego efekcie z ich domów zniknęły drobne kwoty pieniędzy oraz przedmioty codziennego użytku. Jeden z pokrzywdzonych powiedział, że w jego przypadku mężczyzna otworzył drzwi i ukradł z jego domu 300 złotych. Mieszkańcy zaniepokojeni całą sytuacją zaczęli szukać „nieproszonego gościa”. Zauważyli go po kilkunastu minutach na jednej z ulic w Pasymiu, ujęli go i poinformowali swojego dzielnicowego. Policjanci zatrzymali 60-latka z Lidzbarka Warmińskiego, który noc spędził w policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał w sumie osiem zarzutów, w tym naruszenie miru domowego oraz kradzieży z włamaniem .
Apelujemy !
Nie chcąc znaleźć się w podobnej sytuacji zamykajmy drzwi na klucz, nawet będąc w domu. To na pewno zabezpieczy nas przed wizytą „nieproszonego gościa”. Osoby wybierające się w daleką podróż, niech pamiętają, aby w odpowiedni sposób zabezpieczyć mieszkanie przed włamaniem i kradzieżą. Sprawdźmy, czy zostały zamknięte drzwi i okna. Czasem właśnie nieostrożność właścicieli może spowodować to, że naszym mieszkaniem zainteresują się złodzieje. Poprośmy zaufanego sąsiada, by czasami spojrzał czy w naszym mieszkaniu nie dzieje się nic niepokojącego.
(AChB)