Choć nie mieli zgłoszenia, zatrzymali sprawcę kradzieży puszek z pieniędzmi
Ważnym elementem policyjnej pracy są tzw. czynności operacyjno-rozpoznawcze, czyli takie, które zmierzają do sprawdzenia uzyskanych wcześniej wiarygodnych informacji o przestępstwie lub zdobycia nowych. Właśnie w trakcie wykonywania takich czynności policjanci ustalili podejrzanego o kradzież puszek z pieniędzmi. Co ciekawe, sprawca został zatrzymany, choć pokrzywdzeni nie zgłosili wcześniej policjantom, że ktoś ich okradł. Mężczyzna w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczyć się przed sądem.
Czasami do tego, by rozwiązać jakąś sprawę, szczególnie taką, przy której przestępca dołożył starań, by nie zostać wykrytym przez policjantów, potrzeba po prostu czasu. Funkcjonariusze potrzebują go, by zebrać potrzebne ślady i informacje, które pomogą im trafić na trop podejrzanego. Tak właśnie stało się w Iławie, kiedy to funkcjonariusze z wydziału kryminalnego ustalili, że sprawca ukradł ze sklepu puszki z pieniędzmi. W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna przyszedł do sklepu, po czym zabrał puszki i z niego uciekł. Jak ustalili funkcjonariusze, pokrzywdzeni nie złożyli jeszcze zawiadomienia o przestępstwie. Byli zaskoczeni, gdy skontaktowali się z nimi policjanci. Okazało się, że faktycznie zginęły puszki z pieniędzmi, ale jeszcze tego nie zgłaszali. Jak ustalili policjanci w jednej z nich znajdowały się datki, które zbierano na leczenie małego chłopca. Funkcjonariusze ustalili, że związek z kradzieżą ma znany im z wcześniejszych interwencji 27-latek. Mieszkaniec Iławy został zatrzymany i usłyszał zarzut, do którego się przyznał. Policjanci odzyskali również skradzione pieniądze.
Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
(jk/kh)