Sierż. Piotr Szymański i Jachu z OPP w Olsztynie na trasie Dogmagedon K9
Sierż. Piotr Szymański z Oddziału Prewencji Policji w Olsztynie wraz ze swoim czworonożnym partnerem Jachu wzięli udział w drugiej edycji Dogmagedon K9 – Memoriał Zbyszka „Bosmana” Matysiaka. To wyjątkowy, terenowy bieg z psem, którego celem jest promowanie aktywności fizycznej oraz sprawdzenie poziomu współpracy i zgrania zespołu człowiek – pies w wymagających warunkach naturalnych i sztucznie przygotowanych.
Trasa liczyła 6 kilometrów biegu terenowego oraz 1 kilometr przeprawy kajakiem, a uczestnicy mieli do pokonania blisko 20 przeszkód. To wyzwanie nie tylko sprawnościowe, ale przede wszystkim budujące relację między przewodnikiem a jego czworonożnym partnerem.
Zawody odbyły się w niedzielę (14.09.2025 r.) we Wdzydzach, a dla sierż. Piotra Szymańskiego i Jachu był to debiut w tego typu rywalizacji.
Sierż. Szymański i Jachu pokonali wszystkie przeszkody i zameldowali się na mecie z czasem 1h 14min., zajmując 25 miejsce. Nie zabrakło przy tym zabawnych sytuacji, przy basenie z wodą czy przeszkodzie z oponami Jachu kilka razy próbował znaleźć „własne rozwiązanie”, inne niż przewidzieli organizatorzy. Ostatecznie jednak duet poradził sobie ze wszystkimi i z satysfakcją zameldował się na mecie.
- „Dla mnie najważniejsze nie są wyniki, ale to, że mogliśmy pobiec razem i pokazać, że pies służbowy potrafi świetnie odnaleźć się także poza pracą. Ten bieg utwierdził mnie w przekonaniu, że warto wspólnie trenować i podejmować takie wyzwania – to buduje ogromne zaufanie między przewodnikiem a psem.” – podkreśla sierż. Szymański.
Tego typu wydarzenia pokazują, że pies służbowy to nie tylko partner w pracy, ale także przyjaciel i towarzysz w codziennym życiu. Wspólny trening, pokonywanie przeszkód i wzajemne wsparcie w trudnych momentach wzmacniają zaufanie i tworzą wyjątkową więź, która później przekłada się także na skuteczność działań w służbie.
- „Biegam z psem po lesie, bo on ma nieograniczoną energie i to dla niego tylko przyjemność. Każda przeszkoda była dla nas nowym wyzwaniem, ale Jachu ani przez chwilę się nie zawahał. To pokazuje, jak bardzo możemy na sobie polegać. Dogmedon to dzień jak każdy inny z tą rasą. To owczarek holenderski, on uwielbia wyzwania, przeszkody. Ten bieg to kolejny etap szkolenia i naszej współpracy” – mówi sierż. Piotr Szymański.
Serdecznie gratulujemy sierż. Piotrowi Szymańskiemu i Jachu udanego debiutu w tym niezwykłym wydarzeniu oraz życzymy kolejnych sukcesów i satysfakcji z dalszych treningów.
(kh)
