Awantura w sklepie zakończyła się zatrzymaniem i zarzutem za posiadanie środków odurzających
Nietrzeźwy 33-latek wybrał się w Wielkanoc do sklepu. Ostatecznie nic jednak nie kupił, tylko wywołał awanturę, która zakończyła się wezwaniem policjantów. Policjanci znaleźli przy nim marihuanę.
Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów w Ełku w Wielkanoc (20.04.2025 r.). Klient, będący pod widocznym działaniem alkoholu, podczas zakupów zachowywał się wulgarnie wobec pracownicy. Zaczęło się od nieporozumienia dotyczącego banknotu. Złość mężczyzny eskalowała, jego zachowanie stawało się coraz bardziej agresywne. Nie reagował na prośby o opuszczenie sklepu.
Mężczyzna nie uspokoił się także po przyjeździe wezwanych na miejsce policjantów. Ponadto, policjanci w trakcie wykonywania z nim czynności służbowych znaleźli w kieszeni jego spodni kilka zawiniątek z folii aluminiowej z suszem roślinnym. Wstępne testy wykazują, że to marihuana.
33-latek został zatrzymany. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut związany z posiadaniem środków odurzających.
Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(akdn/kh)