Kolejne oszustwo, tym razem na "kredyt". Policjanci apelują o ostrożność podczas rozmów telefonicznych
Do Komendy Powiatowej Policji w Iławie zgłosiła się kobieta, która poinformowała, że została oszukana na 3600 zł. Wszystko zaczęło od telefonu z „banku”. Pokrzywdzona została poinformowana, że jego pieniądze są zagrożone. A skończyło się na tym, że podała oszustowi kod BLIK, tracąc w ten sposób oszczędności.
W poniedziałek (07.04.2025 r.) do Komendy Powiatowej Policji w Iławie zgłosiła się kobieta. Oświadczyła, że została oszukana na 3600 zł. A wszystko zaczęło się od telefonu z „banku”. Do pokrzywdzonej zadzwonił mężczyzna z informacją, że ktoś z jej konta złożył wniosek o przyznanie kredytu. Pokrzywdzona bardzo się zdziwiła, bo żadnego wniosku nie składała. Po chwili zadzwoniła do niej kobieta. Przedstawiła się również jako „przedstawiciel” banku, w którym pokrzywdzona ma konto. Oświadczyła, że dzwoni ponieważ ktoś z jej konta złożył wniosek o kredyt. Dodała, że jeżeli nie składała takiego wniosku to należy podać kod BLIK celem zamknięcia konta i blokady operacji. Pokrzywdzona podała kod. Następnie oszustka powiedziała pokrzywdzonej, aby teraz ona spróbowała złożyć wniosek o kredyt. Wtedy to mieszkanka powiatu zorientowała się, że mogło dojść do oszustwa. Następnie poszła do swojego banku i potwierdziła, że została oszukana, a pieniądze z jej konta zostały już wypłacone w bankomacie. Kobieta postanowiła o zaistniałej sytuacji poinformować policjantów.
Pamiętajmy!!! W takiej sytuacji nie należy ulegać presji, ale możliwie jak najszybciej osobiście udać się do banku i wyjaśnić całą sytuację oraz niezwłocznie powiadomić policję o wszelkich próbach wyłudzenia pieniędzy.
(jk/kh)