Strona używa plików cookies, aby ułatwić użytkownikom korzystanie z serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza wyrażenie zgody.

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nietrzeźwy na zakazie pojechał po ryby i paliwo – został zatrzymany dzięki reakcji świadka

Mężczyzna wybrał się do sklepu, a potem na stację benzynową w Ełku. Nie byłoby w tym nic niewłaściwego, gdy nie fakt, że wcześniej pił alkohol i miał sądowy zakaz kierowania. Postawą godną naśladowania wykazała się mieszkanka Ełku, która widząc potencjalnego „drogowego zabójcę” wezwała na miejsce służby.

Pijany kierowca jest zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego! Na uznanie zasługuje postawa osób, które we właściwy sposób reagują w takich sytuacjach. Właśnie taka postawa i taka współpraca ze służbami daje szansę podjąć natychmiastowe czynności, żeby wyeliminować pijanych kierowców z ruchu drogowego.

Pokazuje to zdarzenie z minionego czwartku (20.03.2025 r.) z Ełku. Mężczyzna przyjechał na stację benzynową zatankować swój samochód. Jego zachowanie sugerowało, że jest nietrzeźwy, dlatego widząca to osoba wezwała policjantów i uniemożliwiła mu dalszą jazdę w takim stanie. Policjanci zbadali stan trzeźwości tego kierowcy – miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 45-latek miał też sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Mimo tego wsiadł za kierownicę i pojechał po świeżą rybę, a potem na stację benzynową.

Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności i konsekwencje finansowe. Policjanci dokonali tymczasowego zajęcia samochodu.

(akdn/aj)

Powrót na górę strony