Chciał wynająć domek na sylwestra - został oszukany
900 złotych zaliczki za wynajem domku letniskowego stracił 56-latek, który ogłoszenie o wynajmie domku znalazł w internecie. Wpłacił zaliczkę i od tamtej pory kontakt z ogłoszeniodawcą się urwał. Policjanci przypominają: nie wysyłajmy pieniędzy obcym osobom bez sprawdzenia podstawowych informacji o działalności jakiej prowadzą.
Codziennie większość z nas korzysta z internetu. Płacimy rachunki, kupujemy rzeczy, rezerwujemy noclegi i sprawdzamy interesujące nas informacje. Jak bardzo trzeba uważać podczas korzystania z sieci przekonał się 56-letni mieszkaniec gminy Węgorzewo. Mężczyzna chciał zarezerwować domek letniskowy na imprezę sylwestrową. Ogłoszenie z ofertą rezerwacji domku znalazł na jednej ze znanych stron ogłoszeniowych. Telefonicznie skontaktował się z osobą, która miała się tym zajmować. Mężczyzna w pierwszej rozmowie poinformował 56- latka, że aktualnie ma pełną rezerwację na domki. Jednak za jakiś czas oddzwonił z informacją, że znalazł dla niego wolny domek. Oszust domagał się wpłaty zaliczki w wysokości 900 złotych, dla potwierdzenia rezerwacji – co też mężczyzna uczynił. Wysłał przelewem natychmiastowym kwotę 900 złotych. Od wysłania pieniędzy kontakt z ogłoszeniodawcą się urwał. Okazało się, że ogłoszenie dotyczące wynajmu domku letniskowego jest fałszywe.
Jak nie paść ofiarą oszusta w Internecie?
- należy sprawdzić poprzez kontakt telefoniczny, wiadomości e-mail lub komentarze innych kupujących wiarygodność ogłoszeniodawcy (adres wynajętego przez nas noclegu, stan infrastruktury);
- należy porównać wybraną przez nas ofertę na innych stronach z ogłoszeniami;
- wszelkich płatności bankowych dokonywać z wykorzystaniem protokołu https (oznaczony ikoną w kształcie kłódki), który zapewnia bezpieczeństwo transmisji danych. Warto też wyświetlić certyfikat poświadczający bezpieczną transmisję danych, gdyż bardziej wyrafinowani sprawcy przestępstw potrafią użyć protokołu https, ale nie posiadają certyfikatu bezpieczeństwa nie należy otwierać linków lub załączników podanych w wiadomościach e-mail, które wzbudzają wątpliwości, ponieważ mogą one zawierać szkodliwe oprogramowanie lub będą łączyły nas z fałszywymi adresami służącymi do wyłudzenia pieniędzy lub kradzieży tożsamości;
- przed przesłaniem pieniędzy należy upewnić się, czy w naszej skrzynce poczty elektronicznej pojawiło się potwierdzenie zamówienia;
- nie należy dokonywać transakcji przez tzw. „kupowanie poza aukcją” (oszuści najczęściej traktują serwis aukcyjny jako sposób pozyskania ofiary);
- po zakończonej aukcji należy odczekać kilka godzin i skontaktować się samemu ze sprzedającym w celu potwierdzenia danych potrzebnych do dokonania przelewu, pamiętając że błyskawicznie otrzymany po zakończonej aukcji e-mail może być spreparowany przez oszusta.
(mh/aj)