Stosując przemoc, musisz liczyć się z nakazem opuszczenia mieszkania i zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych
Sprawca przemocy domowej, który znęca się nad osobami bliskimi, musi liczyć się z dotkliwymi konsekwencjami swojego zachowania. Przekonali się o tym 27 i 30-latek, wobec których policjanci zastosowali nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do osoby pokrzywdzonej. Złamanie tych środków może skutkować dalszymi konsekwencjami.
Działdowo
We wtorek (3.12.2024 r.) policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego interweniowali w jednym z mieszkań na terenie gminy Działdowo. Na miejscu zastali 27-latka, który wszczął awanturę, ubliżając swojemu ojcu i stosując wobec niego agresję. Mężczyzna znajdował się pod działaniem alkoholu. Policjanci sprawcę przemocy zatrzymali i przewieźli do Komendy Powiatowej Policji, celem odseparowania go od pokrzywdzonego. W rodzinie wdrożono procedurę Niebieskie Karty. Po nocnym pobycie mężczyzny w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych funkcjonariusze poinformowali go o zastosowaniu wobec niego nakazu natychmiastowego opuszczenia lokalu mieszkalnego i o zakazie zbliżania się do pokrzywdzonego na odległość mniejszą niż 50 metrów. Mężczyzna przez najbliższe 2 tygodnie nie może kontaktować się z pokrzywdzonym i przebywać w miejscu wspólnego zamieszkania. Złamanie nałożonych przez Policję środków będzie skutkowało dalszymi konsekwencjami, w tym zagrożeniem nałożenia nakazu i zakazu sądowego.
Znęcanie się fizyczne i psychiczne nad osobą najbliższą stanowi przestępstwo, zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Ełk
Policjanci z Ełku dostali zgłoszenie o potrzebie interwencji w jednym z domu w powiecie ełckim, gdzie 30-letni syn był agresywny wobec ojca. Policjanci potwierdzili, że nietrzeźwy syn jest sprawcą przemocy domowej. Był agresywny zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Niszczył także mienie domowe.
Z uwagi na agresywne zachowanie policjanci zatrzymali 30-latka. W trakcie kontroli policjanci znaleźli w kieszeni mężczyzny woreczek z marihuaną. Za posiadanie środków odurzających grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Agresor otrzymał policyjny nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania i zakaz zbliżania się do mieszkania oraz do swojego ojca.
Policjanci w czasie obowiązywania nakazu i zakazu będą regularnie kontrolować sytuację w tej rodzinie i sprawdzać, czy mężczyzna stosuje się do policyjnych zaleceń. W przypadku ich złamania grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
Ma to na celu ochronę i bezpieczeństwo osób doświadczających przemocy i natychmiastowe odseparowanie od agresora. W każdej sytuacji to sprawca przemocy musi opuścić dom.
http://www.niebieskalinia.info/
(jn/akdn/kh)