Miał szczęście, bo nie zderzył się z pociągiem oraz pecha, bo po przeciwnej stronie przejazdu kolejowego w kolejce, oczekiwali policjanci
Wjeżdżanie na przejazd kolejowy mimo czerwonego światła na sygnalizatorze niesie ze sobą poważne niebezpieczeństwa. Zignorowanie tego sygnału może skutkować zderzeniem z pociągiem, którego konsekwencje mogą okazać się tragiczne. Zapomniał o tym pewien 68-latek, który pomimo czerwonego światła nadawanego przez sygnalizator, przejechał przez przejazd kolejowy. Miał szczęście, bo nie zderzył się z pociągiem oraz pecha, bo po przeciwnej stronie przejazdu kolejowego w kolejce, oczekiwali policjanci.
We wtorek (19.11.2024 r.) policjanci ogniwa ruchu drogowego pełniący służbę na terenie Lubomina, oczekiwali na możliwość wjechania na przejazd kolejowy. Sygnalizator nadawał czerwone światło dla obu kierunków jazdy. Wtedy ich oczom ukazał się niecodzienny i skrajnie nieodpowiedzialny widok kierującego osobową skodą, który, pomimo czerwonego światła na sygnalizatorze, jadąc w kierunku miasta, przejechał przez przejazd kolejowy. Reakcja mundurowych mogła być tylko jedna. Policjanci zawrócili i zatrzymali do kontroli drogowej kierującego, którym okazał się 68-letni mieszkaniec gminy Dobre Miasto. Mężczyzna jechał wraz z żoną. Tłumaczył policjantom, że się zagapił i gdy zauważył czerwone światło, na hamowanie było zbyt późno, postanowił więc przejechać przejazd. Ten manewr kosztował kierującego 2000 zł, bo takim właśnie mandatem ukarali mężczyznę policjanci. Dodatkowo na konto 68-latka trafiło aż 15 punktów karnych.
Tym razem zakończyło się szczęśliwie. Przypominamy jednak, że takie zachowania generują skrajne niebezpieczeństwo i mogą spowodować ogromną tragedię. Pojazdy osobowe w zderzeniu z pociągami ulegają dużym zniszczeniom, a bezpieczeństwo znajdujących się w samochodzie osób jest zagrożone.
(bsz/aj)