Chciał wymusić zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę. Prokurator zastosował policyjny dozór
38-latek pobił znajomego, bo jak się okazało, pokrzywdzony nie oddał mu pieniędzy, za źle wykonaną usługę. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał już zarzuty. Mieszkaniec powiatu iławskiego w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczyć się przed sądem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie zostali poinformowani o pobiciu. Z ustaleń śledczych wynikało, że sprawca poprzez stosowanie przemocy zmusił pokrzywdzonego do zwrotu wierzytelności. Okazało się, że zgłaszający na jednej z iławskich ulic spotkał znajomego. W trakcie rozmowy 38-latek powiedział pokrzywdzonemu, że ma oddać mu 1300 zł za źle wykonaną usługę. Mężczyzna nie zgadzał się jednak ze słowami mieszkańca Iławy, przez co doszło między nimi do kłótni. Kiedy zabrakło argumentów słownych, 38-latek uderzył pokrzywdzonego w twarz. Okazało się, że nie tylko twarz pokrzywdzonego ucierpiała, ale również jego telefon. Policjanci przyjęli zawiadomienie o przestępstwie, po czym zatrzymali mieszańca Iławy. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zarzutów 38-latkowi.
Za popełnione przestępstwa mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. W związku z powyższym prokurator na wniosek funkcjonariuszy zastosował wobec mężczyzny policyjny dozór, zobowiązał go do stawiennictwa w jednostce policji, zakazał kontaktować się z pokrzywdzonym oraz do niego zbliżać, a także zakazał opuszczania kraju z jednoznacznym zakazem wydania dokumentu uprawniającego go do opuszczenia kraju.
(jk/aj)