Iława, Nidzica, Bartoszyce, Mrągowo: Nietrzeźwi kierowcy w regionie. Kombajnista bez uprawnień miał blisko promil. Sprawca wypadku z motocylistą uciekł z miejsca zdarzenia
Policjanci na Warmii i Mazurach dbając o bezpieczeństwo mieszkańców regionu, każdego dnia prowadzą kontrole stanu trzeźwości osób prowadzących pojazdy na drogach publicznych. W trakcie jednej z takich kontroli w Iławie, okazało się, że mężczyzna prowadzący kombajn ma blisko promil alkoholu w organizmie. To tylko jeden z piętnastu przypadków nietrzeźwego kierowcy ujawnionego w ciągu ostatniej doby w naszym regionie.
Policjanci Komisariatu Policji w Suszu zatrzymali do kontroli drogowej kierującego kombajnem, który kierował maszyną rolniczą z zamontowanym urządzeniem tnącym z przodu kombajnu, przez co łamał zasadę zajmowania tylko prawego pasa jezdni oraz dopuszczalnej normy szerokości pojazdu. W trakcie kontroli okazało się, że 68-letni mężczyzna nie dość, że nie ma przy sobie żadnych dokumentów, to nie posiada uprawnień do kierowania takim pojazdem. Dodatkowo policjanci wyczuli od 68–latka woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło ich przypuszczenia. Kierujący miał blisko promil alkoholu w organizmie.Mężczyzna został zatrzymany, a pojazd przekazany osobie wskazanej przez mieszkańca gminy Susza. Policjanci po wykonaniu czynności zwolnili 68 – latka. W najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie musiał tłumaczyć się przed sądem.
Kolejnego nietrzeźwego kierującego zatrzymał policjant w gminie Iława. Mężczyzna jechał tzw. "wężykiem", więc funkcjonariusz zatrzymał do kontroli drogowej. W jej trakcie okazało się, że 45-latek kierował motorowerem mając ponad ponad pół promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mieszkańca gminy Susz. Motorower zabezpieczyła osoba wskazana przez sprawcę, a mężczyznę po wykonaniu czynności zwolniono.
Brak sprawnych hamulców, przekroczenie prędkości oraz jazda po użyciu alkoholu to grzechy jednego z kierowców, który wczoraj został zatrzymany do kontroli przez nidzickich policjantów. Około godz. 19-tej policjanci nidzickiej drogówki na drodze krajowej nr 7 zatrzymali do kontroli pojazd ciężarowy z naczepą. W takcie kontroli okazało się, że pojazd ma niesprawne hamulce. Z odczytu tarczki tachografu wynikało, że mieszkaniec woj. mazowieckiego przekroczył dozwoloną prędkość w przedziale 11-20 km/h. W trakcie badania stanu trzeźwości kierowca wydmuchał 0,3 promila. Mężczyźnie zatrzymano uprawnienia do kierowania, a skład pojazdów zabezpieczono na strzeżonym parkingu. Mężczyzna będzie odpowiadał za 3 popełnione wykroczenia. Grozi mu kara grzywny bądź aresztu.
W ręce policjantów wpadło także dwóch nietrzeźwych kierowców w powiecie mrągowskim. Wczoraj tuż przed godziną 13.00 oficer dyżurny mrągowskiej policji otrzymał anonimowe zgłoszenie, że kierunku Mikołajek jedzie osobowy Nissan, którego kierowca prawdopodobnie jest pod działaniem alkoholu. Mikołajscy policjanci na jednej z miejscowych ulic zatrzymali wskazane auto i sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Kontrola potwierdziła wcześniej otrzymane zgłoszenie. Badanie wykazało w organizmie 61–letniego mieszkańca Warszawy ponad promil alkoholu. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 10 lat.
Kolejnego nietrzeźwego kierującego zatrzymał policyjny patrol w Mrągowie. 50-letni mieszkaniec powiatu kętrzyńskiego około godziny 2.00 w nocy jeździł skuterem po jednej z miejscowych ulic zakłócając spoczynek nocny mieszkańcom. Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Jak się okazało mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. 50–latek podobnie jak jego poprzednik odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości.
W Bartoszycach policjanci pracowali wczoraj około południa przy wypadku drogowym, do którego doszło na ulicy Żeromskiego w Bartoszycach, a którego sprawca również był pod wpływem alkoholu. Na miejscu zdarzenia ze wstępnych ustaleń wynikało, że kierujący osobową skodą skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa jadącemu prosto motocykliście i zderzył się z nim. Jak się okazało, kierujący autem zbiegł z miejsca zdarzenia, zostawiając rannego motocyklistę na drodze. Mężczyzna z urazem miednicy trafił do szpitala. Policjanci szybko ustalili kto kierował skodą. Był to 57-letni mieszkaniec Bartoszyc. Odnaleźli mężczyznę w rejonie ogródków działkowych. Tłumaczył, że uciekł z miejsca wypadku, bo był w szoku i nie wiedział co robi. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierowca skody był pod wpływem alkoholu. Miał w organizmie blisko pół promila alkoholu. Funkcjonariusze zlecili pobranie krwi do badań i zatrzymali mu prawo jazdy. 57-latek, który noc spędził w policyjnej celi, nie uniknie odpowiedzialności za swoje zachowanie i odpowie przed sądem.
Nie był to jedyny wczoraj przypadek zatrzymanego nietrzeźwego kierowcy w Bartoszycach. Policjanci ruchu drogowego patrolując ulice miasta zauważyli, że kierujący VW mężczyzna jedzie bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Zatrzymali go do kontroli drogowej i poprosili o wymagane przy kontroli dokumenty. Wówczas okazało się, że 37-latek nie ma ich przy sobie. Jakby tego było mało, w trakcie sprawdzania stanu jego trzeźwości okazało, się że mężczyzna był pijany. Miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zlecili odholowanie samochodu, którym kierował, a mężczyznę przewieźli do miejscowej komendy. Po wykonaniu czynności został on zwolniony. 37-letni mieszkaniec Bartoszyc odpowie za kierowanie wstanie nietrzeźwości. Policjanci skierowali też wniosek do sądu o ukaranie go za niekorzystanie z pasów bezpieczeństwa oraz brak wymaganych dokumentów podczas jazdy samochodem.
(oprac. TM)